18 września 0 54

Analiza Kluczowych Metryk w Marketingu Afiliacyjnym: Zrozumienie Różnicy Między Metrykami Pozornymi a Wzrostowymi

Marketing afiliacyjny to branża oparta na danych, pełna metryk zaprojektowanych do mierzenia sukcesu Twoich kampanii. Jednak nie wszystkie metryki są sobie równe. Niektóre, znane jako „metryki pozorne,” mogą wyglądać imponująco, ale niekoniecznie opowiadają całą historię. Z drugiej strony „metryki wzrostowe” dostarczają cennych informacji na temat rzeczywistej wydajności i potencjału Twoich kampanii.

W tym artykule omówimy różnicę między tymi dwoma rodzajami metryk, koncentrując się na dwóch kluczowych metrykach wzrostowych: Koszt na Wyświetlenie (CPV) i Zarobek na Wyświetlenie (EPV).

Zanim przejdziemy do dalszej części tego artykułu, nie przegap żadnej z naszych aktualizacji, które obejmują nowe studia przypadków, przewodniki, publikacje i wywiady wypełnione sprawdzonymi faktami i liczbami od odnoszących sukcesy przedsiębiorców zajmujących się marketingiem online. Subskrybuj nasz kanał Telegram i śledź naszą stronę na Instagram już dziś!

Czym są metryki pozorne?

Metryki pozorne to wskaźniki wydajności, które na pierwszy rzut oka wydają się imponujące, ale niekoniecznie odzwierciedlają ogólny sukces lub rentowność kampanii. Mogą podnosić Twoje ego i brzmieć imponująco w raportach, ale podejmowanie decyzji optymalizacyjnych opartych wyłącznie na metrykach pozornych to przepis na straty finansowe.

Niektóre powszechne przykłady metryk pozornych to:

  • Współczynnik klikalności strony docelowej (CTR): Procent odwiedzających, którzy klikają z Twojej strony docelowej.
  • Zarobek na kliknięcie (EPC): Średnia kwota zarobiona na każde kliknięcie.
  • Zwrot z inwestycji (ROI): Procent zysku uzyskanego z inwestycji.
  • Wskaźnik konwersji: Procent odwiedzających, którzy wykonują pożądaną akcję.
  • CTR banera: Procent osób, które klikają na Twoje reklamy banerowe.

Teraz, osiąganie wysokich wartości wskaźników takich jak CTR, EPC, ROAS i współczynników konwersji jest generalnie dobrą rzeczą. Problem polega na tym, że żadna z tych metryk analizowana w izolacji nie daje pełnego obrazu wydajności i rentowności Twojej kampanii.

Na przykład, możesz mieć stronę docelową z niesamowitym CTR na poziomie 55%. Ale jeśli wskaźnik konwersji oferty wynosi 0%, to cały ruch, za który płacisz, nie przynosi żadnych efektów. Niezwykle wysoki CTR jest bez znaczenia, jeśli nikt na końcu nie kupuje oferty.

Podobnie EPC na poziomie 0,75 dolarów brzmi świetnie samo w sobie. Jednak nie mówi Ci, czy Twoja kampania jest rentowna jako całość. Jeśli Twój koszt za kliknięcie (lub koszt na wyświetlenie) przekracza 0,75 dolarów, to nadal tracisz pieniądze na każdym kliknięciu, nawet przy wysokim EPC.

ROAS na poziomie 125% może wyglądać imponująco w raporcie. Ale brakuje mu kontekstu dotyczącego innych ważnych czynników, takich jak koszty kliknięć, wydajność strony docelowej i cały lejek konwersji. Nie można podejmować inteligentnych decyzji optymalizacyjnych, bazując wyłącznie na wskaźniku ROAS.

Nawet współczynnik konwersji na poziomie 13%, choć doskonały w większości kontekstów, jest metryką pozorną, gdy patrzy się na nią w oderwaniu. Nie ujawnia ona kluczowych informacji, takich jak to, ile możesz sobie pozwolić zapłacić za ruch, gdzie w lejku występują straty i jakie są możliwości poprawy, ani jakie są rzeczywiste marże zysku.

Podstawowy problem z metrykami pozornymi polega na tym, że dostarczają one tylko jednego odizolowanego punktu danych. Ale kampanie marketingu afiliacyjnego są złożone i obejmują wiele różnych zmiennych. Musisz przeanalizować cały obraz, aby zrozumieć, co naprawdę się dzieje i na czym skupić swoje wysiłki optymalizacyjne.

Dlaczego EPC jest największą pułapką

Jedną z najczęstszych metryk pozornych, na których koncentrują się marketerzy afiliacyjni, jest EPC (zarobek na kliknięcie). Na pierwszy rzut oka ma to sens – im wyższy EPC, tym więcej zarabiasz na kliknięciu. W związku z tym celem powinno być uzyskanie jak najwyższego EPC, prawda?

Niekoniecznie. Jak wspomniano wcześniej, wysokie EPC analizowane w oderwaniu może być bardzo mylące. Aby to zilustrować, rozłóżmy to na przykładzie:

Przykład obliczania EPC

Wyobraź sobie, że prowadzisz kampanię z następującymi statystykami:

  • 100 000 wyświetleń reklamy przy CPM (koszt za tysiąc wyświetleń) wynoszącym 2 dolara = 200 dolarów wydatków na reklamę
  • Baner ma CTR na poziomie 1% = 1 000 kliknięć
  • Strona docelowa ma CTR na poziomie 50% = 500 kliknięć na ofertę
  • Oferta ma wskaźnik konwersji na poziomie 10% przy wypłacie 5 dolara = 50 konwersji i 250 dolarów przychodu

W tym przypadku EPC wynosiłoby 0,50, co oblicza się w następujący sposób:

250 dolarów przychodu / 500 kliknięć na ofertę = 0,50 EPC

Ograniczenia EPC

Chociaż EPC na poziomie 0,50 dolarów może wydawać się atrakcyjne, nie daje pełnego obrazu rentowności kampanii. W powyższym przykładzie całkowity zysk wynosi tylko 50 dolarów (250 dolarów przychodu - 200 dolarów kosztów reklamy).

Teraz rozważ ten sam scenariusz bez strony docelowej:

  • 100 000 wyświetleń reklamy przy CPM wynoszącym 2 dolara = 200 dolarów wydatków na reklamę
  • Baner ma CTR na poziomie 1% = 1 000 kliknięć
  • Oferta ma wskaźnik konwersji na poziomie 6% przy tej samej wypłacie 5 = 60 dolarów konwersji i 300 dolarów przychodu

Teraz EPC wynosi tylko 0,30 dolarów, co oblicza się w następujący sposób:

300 dolarów przychodu / 1 000 kliknięć na ofertę = 0,30 dolarów EPC

W tym drugim scenariuszu EPC jest znacznie niższe i wynosi 0,30 dolarów. Ale oto kluczowa kwestia – kampania jest bardziej dochodowa, generując 300 dolarów przychodu w porównaniu do 250 dolarów w pierwszym przykładzie.Gdybyś optymalizował wyłącznie na podstawie wskaźnika EPC jako metryki pozornej, wybrałbyś pierwszą strukturę kampanii. Ale w ten sposób zostawiłbyś pieniądze na stole w porównaniu z drugą kampanią o niższym EPC.To doskonale pokazuje, jak pogoń za wysokim EPC może prowadzić na manowce. Często kampania z niższym EPC może być bardziej dochodowa, jeśli koszty kliknięć są również znacznie niższe dzięki optymalizacji lejka.

Sieci afiliacyjne często promują swoje oferty z wysokim EPC. Jednak jako afiliant musisz być bardzo ostrożny, aby nie wpaść w tę pułapkę. Listowane EPC w sieciach afiliacyjnych mogą być zniekształcone przez innych afiliantów używających pre-landerów lub prowadzących kampanie o dużej skali i niskiej marży.

Oferta z niższym EPC nadal może być bardziej opłacalna dla Twojego konkretnego źródła ruchu i ustawienia lejka. Jedynym sposobem, aby się o tym przekonać, jest przetestowanie jej osobiście. Nigdy nie wybieraj ofert wyłącznie na podstawie EPC raportowanego przez sieć.

Na koniec dnia, wskaźnik EPC w Twoich raportach to metryka pozorna, ponieważ nie mówi Ci, jak skalować i optymalizować kampanie. Brakuje mu kontekstu dotyczącego Twoich kosztów i ogólnych metryk lejka. Ślepa pogoń za wysokim EPC nie jest skuteczną strategią.

Kluczowe metryki wzrostu dla marketerów afiliacyjnych (CPV i EPV)Skoro metryki pozorne mogą wprowadzać w błąd, na czym powinni skupić się marketerzy afiliacyjni, aby podejmować lepsze decyzje optymalizacyjne i skalować swoje kampanie? Odpowiedź leży w dwóch kluczowych metrykach wzrostu: koszt na wyświetlenie (CPV) i zarobek na wyświetlenie (EPV).

Czym są CPV i EPV?

CPV oznacza koszt na wyświetlenie (cost-per-view). Informuje, ile płacisz za każde „wyświetlenie” lub odwiedzającego w swoim lejku marketingu afiliacyjnego.

Aby obliczyć CPV, weź całkowity wydatek na reklamy i podziel go przez całkowitą liczbę zmierzonych kliknięć do lejka:

CPV = Całkowity wydatek na reklamy / Całkowita liczba wizyt

Na przykład, jeśli wydałeś 500 dolarów na reklamy i uzyskałeś 10 000 kliknięć na stronę docelową, Twój CPV wynosiłby 0,05 dolarów (500 dolarów / 10 000 dolarów).

EPV oznacza zarobek na wyświetlenie (earnings-per-view). Informuje, ile zarabiasz średnio na każdym odwiedzającym w swoim lejku marketingu afiliacyjnego.

Aby obliczyć EPV, weź całkowity przychód i podziel go przez całkowitą liczbę zmierzonych kliknięć do lejka:

EPV = Całkowity przychód / Całkowita liczba wizyt

Na przykład, jeśli Twoja kampania wygenerowała 1 000 dolarów prowizji z tych samych 10 000 wizyt, Twój EPV wynosiłby $0,10 (1000 dolarów / 10 000 dolarów).

Kluczową różnicą jest to, że patrzymy na całkowitą liczbę wizyt w lejku, a nie tylko na kliknięcia lub wyświetlenia jednej strony, takiej jak reklama lub strona docelowa w izolacji. CPV i EPV dają Ci szeroki obraz wydajności całego lejka pod względem kosztów i przychodów od momentu początkowego wejścia.

Oto wcześniejszy przykład, który pokazuje, jak obliczyć CPV i EPV:

  • 100 000 wyświetleń reklamy przy CPM wynoszącym 2 = 200 dolarów wydatków na reklamę
  • Baner ma CTR na poziomie 1% = 1 000 kliknięć
  • Strona docelowa ma CTR na poziomie 50% = 500 kliknięć na ofertę
  • Oferta ma 10% wskaźnik konwersji przy wypłacie 5 = 50 dolarów konwersji i 250 dolarów przychodu

CPV = 200 dolarów wydatków na reklamę / 1 000 całkowitych odwiedzin = 0,20 dolarów

EPV = 250 dolarów przychodu / 1 000 całkowitych odwiedzin = 0,25 dolarów

W tej kampanii płacimy 0,20 dolarów za każdego odwiedzającego i zarabiamy średnio 0,25 dolarów na każdego odwiedzającego. Oznacza to, że mamy dodatnią marżę 0,05 dolarów na każde kliknięcie do naszego lejka.

Teraz zobaczmy, jak znajomość tych metryk może pomóc nam podejmować lepsze decyzje i skalować nasze kampanie.

Jak używać CPV i EPV

Siła znajomości CPV i EPV kampanii polega na tym, że pozwala ona szybko określić rentowność i podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące skalowania.

Podsumowując powyższy przykład, mamy:

CPV = 0,20 dolarów

EPV = 0,25 dolarów

Marża netto = 0,05 dolarów za kliknięcie

To pokazuje, że na każdego odwiedzającego, którego kierujemy do naszego lejka, zarabiamy średnio 0,05 dolarów. Chociaż pięć centów za kliknięcie może nie brzmieć imponująco, szybko się to sumuje wraz ze wzrostem ruchu.

Na przykład, jeśli skierujesz 100 000 kliknięć do tej kampanii, wygenerujesz 5 000 dolarów zysku netto (0,05 dolarów marży x 100 000 odwiedzin). Aby zarobić 10 000 dolarów dziennie z tym lejkiem, musisz wygenerować 200 000 kliknięć dziennie.

Znajomość swojego EPV pozwala również określić, ile możesz zapłacić za ruch. Każde kliknięcie, które możesz kupić za mniej niż 0,25 dolarów, będzie opłacalne dla tej kampanii.

Kiedy oceniasz nowe źródła ruchu, masz punkt odniesienia. Jeśli sieć oferuje kliknięcia za 0,30 dolarów każde, wiesz, że nie będzie to opłacalne dla tej konkretnej kampanii, ponieważ Twoje EPV wynosi tylko 0,25 dolarów.

Możesz również używać CPV i EPV do optymalizacji kampanii. Twoim celem powinno być obniżenie CPV (kosztu za kliknięcie) przy jednoczesnym zwiększeniu EPV. To poszerza marżę zysku.

Na przykład, jeśli możesz uzyskać te same 1 000 kliknięć za $150 zamiast 200 dolarów, Twój CPV spada do 0,15 dolarów, a Twoja marża zysku wzrasta do 0,10 dolarów za kliknięcie.

Albo jeśli możesz zwiększyć wskaźnik konwersji, generując 300 dolarów przychodu z tych 1 000 kliknięć, Twój EPV wzrasta do 0,30 dolarów. Teraz Twoja marża wynosi 0,10 dolarów za kliknięcie (0,30 - 0,20 dolara). Małe ulepszenia w CPV i EPV mogą podwoić, potroić, a nawet pięciokrotnie zwiększyć Twoją rentowność.

Kluczem jest użycie tych metryk do spojrzenia na całość. Unikaj podejmowania decyzji optymalizacyjnych na podstawie pozornych wskaźników, takich jak CTR, EPC, ROAS w oderwaniu od innych. Zawsze staraj się patrzeć na wydajność i rentowność całego lejka.

Świetnym ćwiczeniem jest rozrysowanie całego swojego lejka i określenie CPV i EPV na każdym etapie. To pokaże Ci wyraźnie, gdzie znajdują się największe możliwości obniżenia kosztów i zwiększenia przychodów.

Na przykład, jeśli Twój CPV na początku lejka (koszt ruchu) jest znacznie wyższy niż Twój EPV na pierwszej stronie, wiesz, że musisz skupić się na poprawie wydajności strony docelowej. Jeśli koszty kliknięć są niskie, ale Twój EPV na ofercie również jest niski, wiesz, że musisz skupić się na wstępnej sprzedaży i zwiększeniu wskaźnika konwersji.

Unikanie kosztownych błędów

Zrozumienie CPV i EPV pomaga uniknąć typowych pułapek, takich jak:

  • Zakup ruchu przy CPV wyższym niż EPV kampanii.
  • Przecenianie kampanii z wysokimi pozornymi wskaźnikami, ale niską rentownością.
  • Brak optymalizacji kampanii na podstawie rzeczywistych wskaźników wydajności.

Podsumowanie

Nie daj się zwieść syreniemu śpiewowi pozornych wskaźników w raportach z marketingu afiliacyjnego. Takie metryki jak CTR, EPC czy ROAS mogą być mylące, gdy są analizowane w oderwaniu, co może prowadzić do podejmowania suboptymalnych decyzji.

Zamiast tego, naucz się zawsze patrzeć na całość swojego lejka kampanii. Wykorzystuj wskaźniki wzrostu, takie jak koszt na wyświetlenie (CPV) i zarobek na wyświetlenie (EPV), aby naprawdę zrozumieć swoją rentowność i zidentyfikować możliwości optymalizacji.

Sporządź mapę całego lejka i oblicz swoje CPV i EPV na każdym etapie. Dzięki temu wyraźnie zobaczysz, gdzie nadmiernie wydajesz lub osiągasz gorsze wyniki. Dąż do obniżenia CPV i zwiększenia EPV na każdym kroku, aby poszerzyć swoje marże i skalować kampanie.

Ignorując pozorne wskaźniki i skupiając się na kilku kluczowych metrykach wzrostu, które naprawdę mają znaczenie, będziesz w stanie podejmować mądrzejsze decyzje, efektywnie skalować swoje kampanie i ostatecznie stać się bardziej dochodowym marketerem afiliacyjnym. Nie chodzi o to, by mieć najbardziej imponujące liczby, ale o optymalizację pod kątem maksymalnego zysku netto.

Co sądzisz o artykule