04 września 0 36

Krypto Gaming: Przyszłość GameFi i Zarabianie na Grach Kryptowalutowych

W dzisiejszych czasach każdy słyszał o szale na „chomiki” dzięki Notcoin. Jego sukces wywołał falę podobnych projektów, które przyciągnęły nawet tych, którzy są nowi w świecie kryptowalut. Jednak Hamster Kombat i Notcoin nie były pionierami w łączeniu gier z blockchainem. Na PC i smartfonach podjęto już wiele prób. Dlaczego więc Hamster Kombat jest tak dobrze znany, podczas gdy jego poprzednicy są ledwo pamiętani? Czy nadal można zarobić na grach kryptowalutowych, czy ten pociąg już odjechał?

Przyjrzyjmy się początkom i rodzajom gier kryptowalutowych, zbadajmy ich zalety i wady, i sprawdźmy, czy wciąż istnieje szansa na zarobek. Gotowy? Zaczynajmy!

Zanim przejdziemy do dalszej części tego artykułu, nie przegap żadnej z naszych aktualizacji, które obejmują nowe studia przypadków, przewodniki, publikacje i wywiady wypełnione sprawdzonymi faktami i liczbami od odnoszących sukcesy przedsiębiorców zajmujących się marketingiem online. Subskrybuj nasz kanał Telegram i śledź naszą stronę na Instagram już dziś!

Historia GameFiGameFi łączy słowa "gra" i "finanse", mając na celu połączenie gier online z zdecentralizowanymi finansami (DeFi). Mówiąc prościej, chodzi o integrację blockchainu z grami.

Zwolennicy GameFi twierdzą, że taki układ czyni ekonomię w grze przejrzystą — ponieważ to gracze napędzają rynek — oraz nadaje rzeczywistą wartość przedmiotom i działaniom w grze. Większość projektów GameFi pozwala zarabiać kryptowaluty bezpośrednio poprzez rozgrywkę lub kolekcjonować NFT (non-fungible tokens), które można później sprzedać.

TłoGry z rozbudowanymi ekonomicznymi systemami w grze nie są niczym nowym. Wiele gier MMO, takich jak Eve Online, World of Warcraft czy Second Life, ma skomplikowane systemy ekonomiczne. Eve Online jest znana ze swojego złożonego rynku, zyskując nawet przydomek „symulatora arkusza kalkulacyjnego Excela”.

Idea używania prawdziwych pieniędzy w grach również nie jest nowa. Jednym z najstarszych przykładów jest Entropia Universe, gdzie waluta w grze może być bezpośrednio zamieniona na dolary, co nadaje każdemu przedmiotowi rzeczywistą wartość, wraz z jej zaletami i wadami.

Boom kryptowalutowy w latach 2020-2021

Koncepcja łączenia gier z blockchainem rozwijała się przez lata. Pierwszą dużą grą w tej przestrzeni była CryptoKitties, która wystartowała w 2017 roku. Gdy kryptowaluty zyskały na popularności w 2020 roku, a NFT stały się gorącym tematem, wiele nowych projektów wskoczyło na tę falę.

Jednym z najbardziej znanych był Axie Infinity. W ciągu zaledwie trzech lat zebrał 21 milionów dolarów, a podczas kryptowalutowego boomu jego dochody gwałtownie wzrosły. Tylko od lipca do sierpnia 2021 roku firma zarobiła 485 milionów dolarów. W szczytowym momencie wartość tokena gry, AXS, osiągnęła 164,90 dolara.

Axie Infinity zyskało ogromną popularność na Filipinach, gdzie w 2022 roku gracze stanowili 40% jego bazy użytkowników. Dla wielu osób stało się to istotnym źródłem dochodu w czasie lockdownów i rosnącego bezrobocia. Ale zanim zbytnio się podekscytujesz, warto spojrzeć na tę sytuację z innej perspektywy.

To stworzyło idealne warunki do wykorzystywania najbardziej bezbronnych ludzi. W 2020 roku koszt niezbędnych przedmiotów, aby zacząć zarabiać w grze, wynosił około 400 dolarów — ogromna kwota dla większości osób w krajach trzeciego świata. W rezultacie wielu nie miało innego wyboru, jak tylko wynajmować postacie od ich właścicieli, którymi zazwyczaj byli bogaci inwestorzy kryptowalutowi z zamożniejszych krajów. Ci właściciele, wykorzystując brak regulacji, narzucali surowe i często nadużywcze warunki: od wymagania, aby gracze spędzali do 16 godzin dziennie w grze, po stawianie nielegalnych żądań, takich jak przesyłanie obscenicznych zdjęć.

Spadek

To szczytowe zainteresowanie nie trwało długo. W lutym 2022 roku globalny rynek kryptowalut się załamał, a waluta Axie Infinity straciła do 99% swojej szczytowej wartości. Wraz z luzowaniem lockdownów liczba graczy spadła z 2,7 miliona aktywnych użytkowników dziennie w szczytowym momencie do zaledwie 250 tysięcy w 2023 roku.

23 marca 2022 roku firma macierzysta Axie Infinity, SkyMavis, padła ofiarą ogromnego ataku hakerskiego. Skradziono około 620 milionów dolarów, co stanowiło jeden z największych wówczas przypadków kradzieży kryptowalut. Wartość waluty gry od tamtej pory stale spada.

Upadek Axie Infinity nie jest wyjątkiem. Wiele projektów GameFi spotkał podobny los w wyniku szeroko zakrojonego krachu na rynku kryptowalut w latach 2021-2023, co spowodowało znaczny spadek ich popularności i wartości tokenów.

Sukces Notcoin: GameFi znów na świeczniku

Obecnie obserwujemy odrodzenie zainteresowania GameFi dzięki sukcesowi Notcoin i odnowionemu szumowi wokół projektów kryptowalutowych. Pojawia się mnóstwo artykułów na temat tego, które gry są najlepsze do zarabiania kryptowalut.

Rodzaje gier opartych na blockchainie

W ciągu ostatnich kilku lat pojawiło się niezliczone projekty GameFi, od tych o skromnych budżetach po inwestycje na poziomie dużych studiów. Chociaż niektóre gry różnią się od siebie diametralnie, inne czerpią mechaniki od swoich poprzedników. Oto trzy główne kategorie gier opartych na blockchainie, chociaż wiele projektów może pasować do więcej niż jednej z nich:

Gry NFT

Większość gier opartych na blockchainie w jakiś sposób wykorzystuje NFT. Często są one reprezentowane jako przedmioty w grze lub skórki postaci. Niektóre gry oferują nawet wirtualną ziemię, którą gracze mogą używać lub sprzedawać.

Gry NFT dostarczają cennych przypadków użycia dla swoich tokenów, nadając im rzeczywistą funkcjonalność i potencjalnie zwiększając ich wartość.

Przykłady gier NFT:

  • Big Time
  • KIRAVERSE
  • Matr1x Fire
  • Alien Worlds
  • Wreck League

Play-to-Earn (P2E): Jak zarabiać kryptowaluty podczas grania

Nazwa mówi wszystko: gry Play-to-Earn (P2E) pozwalają zarabiać kryptowaluty, po prostu grając. Zazwyczaj zdobywasz walutę w grze, osiągając cele — na przykład wygrywając mecze — a następnie możesz wymienić tę walutę na rynku lub wykorzystać ją w grze. Wiele gier P2E oferuje również NFT (non-fungible tokens), które możesz kupić za walutę w grze lub zdobyć poprzez rozgrywkę.

Brzmi bardzo kusząco, prawda? Ale jest pewien haczyk: chociaż gry typu P2E (Play-to-Earn) często pozwalają zacząć za darmo, aby w pełni wykorzystać ich potencjał zarobkowy, zazwyczaj wymagają początkowej inwestycji. W wielu przypadkach dostęp do funkcji P2E jest możliwy dopiero po zakupie specjalnych przedmiotów lub posiadaniu NFT w grze, co może kosztować setki, a nawet tysiące dolarów.

Ale nie martw się — deweloperzy nie zapomnieli całkowicie o tych mniej zamożnych. Wiele gier oferuje system „Scholarship”, w którym możesz wynająć postać od właściciela NFT, a on zabiera część Twoich zarobków. Axie Infinity było z tego znane, a teraz prawie każda gra P2E ma podobne rozwiązanie.

Przykłady gier P2E:

  • Axie Infinity
  • PlayDoge
  • Spider Tanks
  • Pancake Protector
  • RuneHero

Metaverse: Więcej niż tylko projekt Meta?

Możesz się zastanawiać, „Czy Metaverse nie jest związany z Meta (dawniej Facebook)?” Niekoniecznie. W ciągu ostatnich kilku lat wiele projektów przyjęło termin Metaverse, zwłaszcza w kontekście gier opartych na blockchainie.

Projekty Metaverse zazwyczaj oferują funkcjonalność podobną do Roblox, gdzie możesz eksplorować lub tworzyć własne wirtualne światy. Z tą różnicą, że dzięki integracji z blockchainem każdy przedmiot w grze ma teraz realną wartość, a gracze mogą potencjalnie czerpać zyski ze swoich kreacji. Dodatkowo, możesz kupić własną wirtualną ziemię za kilka tysięcy dolarów.

Przykłady gier Metaverse:

  • Decentraland
  • The Sandbox
  • My Neighbor Alice
  • Illuvium
  • Voxels

Jasna strona GameFi: Dlaczego warto się temu przyjrzeć

Co więc jest takiego wspaniałego w grach opartych na blockchainie? Entuzjaści kryptowalut często mówią o nich, jakby miały zrewolucjonizować świat gier. Po przeczytaniu kilku takich pełnych entuzjazmu artykułów, możesz pomyśleć, że wkrótce każdy gracz stanie się także inwestorem kryptowalutowym.

Oto dlaczego ludzie są podekscytowani GameFi:

Prawdziwa własność przedmiotów w grzeJednym z największych atutów jest prawdziwa własność zasobów w grze. W tradycyjnych grach online przedmioty istnieją tylko w ramach gry. Jeśli gra zostanie zamknięta lub jej serwery zostaną wyłączone, wszystkie Twoje inwestycje — wirtualna waluta, przedmioty, postępy — znikają.

Dzięki blockchainowi możesz potencjalnie zamienić swoje zasoby w grze na prawdziwe pieniądze. Zarówno waluta w grze, jak i NFT mogą być handlowane na rynku, a raz stworzone NFT są trwałe. Nawet jeśli gra zostanie zamknięta, Twoje NFT pozostają z Tobą.

Dodatkowo, technologia blockchain umożliwia wykorzystanie NFT w różnych grach. Wyobraź sobie przeniesienie postaci, nad którą ciężko pracowałeś, z jednej gry do drugiej. Brzmi ekscytująco, prawda?

Przejrzysta ekonomia

Kolejną atrakcyjną cechą jest zdecentralizowana gospodarka. W przeciwieństwie do tradycyjnych gier, gdzie pieniądze przepływają bezpośrednio przez deweloperów, gry oparte na blockchainie oferują otwarte gospodarki, w których transakcje odbywają się na giełdach kryptowalut, a ceny są kształtowane przez siły rynkowe.

Brak regionalnych ograniczeń

Oto duży plus: platformy takie jak Steam i Epic Games muszą zmagać się z regionalnymi ograniczeniami wynikającymi z lokalnych przepisów lub polityki — na przykład Rosjanie nie mogą kupować gier na Steamie.

Technologia blockchain omija te ograniczenia, czyniąc GameFi dostępnym z dowolnego miejsca na świecie.

Wady gier opartych na blockchainie

Dlaczego więc nie wszyscy spieszą się, aby zanurzyć się w świat gier kryptowalutowych? Brzmi to jak złota okazja, prawda? Jeśli coś wydaje się zbyt piękne, by było prawdziwe, nie jesteś sam w tych odczuciach.

Te obiecujące koncepty często napotykają na twardą rzeczywistość. Gdzie jest haczyk? Przyjrzyjmy się wyzwaniom.

Oto niektóre z głównych problemów związanych z projektami GameFi:

Brak przejrzystości i podejrzani deweloperzy

Oto największy sygnał ostrzegawczy: wiele projektów GameFi ma za sobą wątpliwych lub ukrytych deweloperów. Na ich stronach internetowych możesz zobaczyć imponujące nazwy i logotypy dużych studiów, ale często faktyczny zespół jest anonimowy lub, co gorsza, całkowicie fałszywy. Profile na LinkedIn mogą prowadzić do pustych lub podejrzanych stron, które wyglądają tak, jakby zostały stworzone tylko po to, by projekt wydawał się bardziej wiarygodny.

Co więc powstrzymuje tych anonimowych deweloperów przed nagłym zamknięciem projektu i zniknięciem z Twoją inwestycją? Niestety, nic. Wiele projektów, które twierdzą, że korzystają z technologii blockchain, w rzeczywistości jej nie wykorzystuje.

Warunki korzystania mogą stwierdzać, że przedmioty w grze nie są prawdziwymi tokenami i nie mogą być handlowane na zewnętrznych rynkach. Oznacza to, że rzekome korzyści z „prawdziwej własności” są fikcją, a ceny są sztucznie zawyżane, aby wykorzystać szum wokół kryptowalut.

Niska jakość gier

Pomimo astronomicznych budżetów i obietnic najwyższej jakości, żadna gra oparta na blockchainie nie spełniła oczekiwań. Wiele z tych ambitnych projektów GameFi kończy jako pospiesznie złożone gry z gotowych zasobów.

Weźmy na przykład KIRAVERSE. Była reklamowana jako drużynowa strzelanka, w której można było używać swoich NFT jako skórki postaci. Brzmi fajnie, prawda?

W rzeczywistości to tylko słabo wykonana gra zbudowana na darmowym szablonie z pakietu Unreal Engine. Gra ma problemy z nieoptymalizowanymi zasobami 3D, co skutkuje ciągłymi opóźnieniami — nawet na przyzwoitych komputerach. Ponadto brakuje jej głębi rozgrywki i różnorodności taktycznej w porównaniu do popularnych strzelanek. A te szeroko reklamowane skórki NFT? To ogromne rozczarowanie.

I KIRAVERSE nie jest tu wyjątkiem. Większość gier opartych na blockchainie jest nieustannie w fazie wczesnego dostępu i nie spełnia obietnic. Konkurowanie z tradycyjnymi grami? Nie są nawet w tej samej lidze.

Brak wsparcia ze strony dużych graczy

Obecnie żadna z głównych wytwórni gier nie wprowadziła na rynek gry opartej na blockchainie i nie pojawiły się żadne duże zapowiedzi w tej przestrzeni. Nie istnieje również zjednoczona infrastruktura wspierana przez dobrze znane firmy o ugruntowanej reputacji. Gdyby duzi gracze branżowi wsparli te projekty, zwiększyłoby to ich atrakcyjność dla deweloperów i inwestorów oraz zapewniło jakość graczom. Jednak jak dotąd, żadna z dużych firm nie podjęła tego kroku.

Obietnica, że NFT będą mogły być wykorzystywane w różnych grach, również się rozpada. Stworzenie kompatybilności NFT pomiędzy różnymi silnikami i grami wymagałoby ogromnego wysiłku — coś praktycznie niemożliwego do zrealizowania przy obecnej technologii i bez ogromnych budżetów.

Wysoka bariera wejścia dla nowych graczy

Aby gra online odniosła sukces, potrzebuje dużej i zróżnicowanej bazy graczy. W dobie codziennego pojawiania się nowych projektów, deweloperzy mają tylko kilka minut na przyciągnięcie uwagi gracza. Intuicyjny interfejs i prosty proces rejestracji są kluczowe, aby przyciągnąć i zatrzymać nowych użytkowników.

Wyobraź sobie, że chcesz spróbować nowej gry, o której przeczytałeś w internecie. Logujesz się, z niecierpliwością czekając na rozpoczęcie rozgrywki, ale zamiast tego napotykasz skomplikowany proces rejestracji — konieczność połączenia lub stworzenia portfela kryptowalutowego, a także wypełnienie danych osobowych, takich jak imię, numer paszportu, adres i numer identyfikacji podatkowej. To sporo do ogarnięcia, prawda?

Większość graczy zniechęci się tym i może nawet nie dotrzeć do momentu, w którym faktycznie doświadczą gry. Przyciągnięcie szerokiej publiczności przy tak wysokich barierach wejścia stanowi poważne wyzwanie.

Wrażliwość rynku

Upadek Axie Infinity pokazuje, jak bardzo rynek GameFi jest podatny na wahania cen i globalne trendy w kryptowalutach. Nie ma gwarancji, że tanie tokeny zyskają na wartości, ani że droga waluta czy NFT nie straci nagle na wartości.

Każdy nowy projekt tworzy swój własny token, co tylko zwiększa nasycenie rynku. Przy tak dużej liczbie walut i NFT, wartość każdej z nich może znacząco spaść. Ich wartość zależy w pełni od sukcesu projektu, a jeśli projekt się nie powiedzie, tokeny i NFT stają się bezwartościowe.

Aby zdecentralizowany model ekonomiczny działał, niezbędny jest silny system anty-cheat. Bez niego sprytny haker mógłby wykorzystać luki, zalewając rynek tokenami lub NFT i powodując ich drastyczny spadek wartości.

Zależność od nowych użytkowników

Gry Play-to-Earn nie mogą rozdawać więcej, niż przyjmują. Opierają się na ciągłym przyciąganiu nowych graczy, którzy wydają pieniądze bez natychmiastowych korzyści. Zazwyczaj odbywa się to poprzez zakup specjalnych przedmiotów i rzadkich dropów tokenów, co pomaga utrzymać ceny.

Tworzy to model ekonomiczny, który w dużej mierze polega na wkładach nowych graczy, aby utrzymać wcześniejszych inwestorów. Nie generuje się nowego kapitału; następuje jedynie redystrybucja środków.

Kiedy spojrzysz na typowe cechy projektów GameFi — obietnice szybkich zysków, pasywnego dochodu, konieczność początkowej inwestycji i nacisk na rekrutowanie nowych użytkowników — często przypominają one piramidy finansowe. Nie brzmi to tak kusząco, prawda?

Czy naprawdę można zarobić na grach kryptowalutowych?

Czy zatem można faktycznie zarobić na grach kryptowalutowych? Krótka odpowiedź brzmi: teoretycznie tak. Ale zanim się za bardzo podekscytujesz, warto zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii. Po pierwsze, to ryzykowne, nie ma żadnych gwarancji, a na start potrzebujesz sporej sumy pieniędzy. Jeśli jesteś gotów zainwestować kilka tysięcy dolarów w projekt, być może z czasem zobaczysz zwrot z inwestycji. Jednak wejście w GameFi bez gotówki jest bardzo ryzykowne.

Projekty GameFi często oferują bardzo rzadkie nagrody, a żeby mieć szansę na jakikolwiek zarobek, musiałbyś spędzać 8-10 godzin dziennie na graniu. Co więcej, biorąc pod uwagę ogólnie niską jakość tych gier, prawdopodobnie nie będziesz czerpać z tego doświadczenia dużej przyjemności.

Przyszłość GameFi wciąż stoi pod znakiem zapytania. Pomimo entuzjazmu ze strony fanów, wielkie firmy gamingowe nie spieszą się, by wdrożyć blockchain, a wartość natywnych tokenów i NFT oraz liczba aktywnych graczy nadal spadają. Może jest jeszcze za wcześnie, by wyciągać wnioski? Możliwe. Ale na ten moment nie ma oznak nagłego przełomu.

Podsumowanie

Nie jesteśmy tutaj po to, by mówić Ci, co masz robić. To, jak spędzasz swój wolny czas, zależy wyłącznie od Ciebie. Jednak jeśli rozważasz wypróbowanie GameFi lub inwestowanie swoich pieniędzy, pamiętaj, aby zachować ostrożność. Nie udostępniaj swoich danych osobowych, finansowych ani informacji o karcie kredytowej firmom, którym nie ufasz.

Co sądzisz o artykule