Handel kryptowalutami P2P wzrósł i stał się gorącym sposobem zarabiania pieniędzy w 2022 roku. Program ten nie pozostał jednak niezauważony przez oszustów. Znaczna liczba kursów handlu P2P, które zostały wydane w tym roku, okazała się czystym oszustwem. Artem Pervushin, rosyjski Tiktoker, był jednym z tych, którzy prowadzili gang, który zdołał wyłudzić od ludzi ponad 220 000 dolarów, sprzedając kursy handlu kryptowalutami P2P wraz z niektórymi "dodatkowymi usługami", jak twierdzili.
Alexander Kharchevnikov zorientował się, w jaki sposób oszuści zdołali oszukać ludzi na taką sumę. Niedawno opublikował film na swoim kanale YouTube z wynikami dochodzenia. W tym artykule wybieramy najciekawsze fragmenty filmu, z których możemy się uczyć.
Wprowadzenie
Lata 2020-2021 były szalonym okresem dla influencerów! Ponieważ pandemia wywołała tak wiele niepewności, dostrzegli swoją szansę i poszli na całość, sprzedając wszystko, od kursów online obiecujących zdalne zarobki w wysokości tysięcy dolarów miesięcznie po kursy dotyczące zwiększania pewności siebie, a nawet duchowego samorozwoju. W 2022 roku popyt na szkolenia w zakresie "handlu z szybkimi wynikami" był poza skalą. Ludzie oszaleli na punkcie produktów informacyjnych, które obiecywały duże zarobki w świecie kryptowalut. Arbitraż P2P stał się świętym Graalem schematów zarabiania pieniędzy. Był to pewny sposób na naciśnięcie przycisku "Loot" i każdy chciał w tym uczestniczyć.
Stało się to okazją dla sprzedawców do zarobienia gównianych ton pieniędzy. Zaczęli pobierać opłaty za programy szkoleniowe od 1 000 do 16 000 dolarów. I tu właśnie pojawił się Artem Pervushin.Informacje o Artemie Pervushinie
Artem Pervushin to TikToker, który publikuje na swoim kanale motywacyjne i prowokacyjne filmy na temat zarabiania pieniędzy. W swoich filmach opowiadał o udanych inwestycjach na giełdzie, dochodach z handlu i nie tylko. Pervushin prowadził własne kanały YouTube, w których szczegółowo opowiadał o wymyślonych przez siebie schematach zarabiania pieniędzy. W połowie 2022 r. uruchomił swój kurs szkoleniowy na temat handlu kryptowalutami P2P.
Dlaczego Właśnie P2P?
Handel P2P polega na kupowaniu kryptowaluty od jednej osoby po niższej cenie, a następnie sprzedawaniu jej po nieco wyższej cenie innej osobie. Ze względu na antyrosyjskie sankcje schemat ten okazał się w tym roku bardzo popularny. Dla Rosjan wymiana kryptowalut jest jednym z najbardziej dostępnych sposobów przeprowadzania transakcji finansowych. Ci, którzy byli profesjonalnie zaangażowani w operacje P2P, zebrali ostatnio dużo pieniędzy.Informacje na temat kursu
Pervushin, właściciel programu szkoleniowego, oferował kurs, który miał nauczyć ludzi, jak zarabiać pieniądze poprzez handel P2P. Obiecał, że studenci będą zarabiać od 10 000 rubli (100 dolarów) dziennie. Aby go promować, używał: Historie na Instagramie, bezpłatne webinaria i lejki sprzedażowe zawierające listy sprzedaży wideo (VSL).
Treść kursu nie była niczym nowym. Podobnie jak inne fałszywe kursy; zebrał wszystkie dostępne informacje online na temat handlu P2P i połączył je w kurs. Zgodnie z oczekiwaniami, większość studentów nie osiągnęła zysków obiecanych przez Pervushina. W rezultacie zaczęli domagać się zwrotu pieniędzy.
W odpowiedzi na żądania i skargi, asystenci trenerów zatrudnieni przez Pervushin początkowo próbowali uspokoić studentów, ale ostatecznie przestali odpowiadać, a niektórzy studenci zostali nawet zablokowani.
Co więcej, szkolenie w biurze obiecane jako jedna z zachęt do udziału w kursie okazało się wątpliwe. Studenci zostali zabrani do biura, w którym nieznane osoby dokonywały przelewów pieniężnych za pośrednictwem usługi transferu pieniędzy do Turcji, ale w biurze nie było żadnej wzmianki o handlu P2P.
Upadek
Na pewnym etapie szkolenia organizatorzy wpadli na pomysł, aby dać studentom możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy. Założyli własne biuro w Turcji, aby ułatwić ten proces. Oto jak to działało:
Wydawało się, że jest to sytuacja korzystna dla obu stron, ale niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem. Zespół Pervushina zaprosił studentów do wpłacania pieniędzy na ich program, co wydawało się świetną okazją. Okazało się to jednak oszustwem.
Niektórzy studenci stracili duże sumy pieniędzy i słusznie domagali się zwrotu pieniędzy, nie tylko za swoją edukację, ale także za pieniądze, które zostały im skradzione. To naprawdę rozczarowujące widzieć, jak ludzie są wykorzystywani w ten sposób.
Pervushin i jego zespół postanowili zignorować żądania ofiar. Później zaczęły krążyć plotki, że wyjechał za granicę i zdalnie sprzedaje swój dom. Opuścił nawet czat grupowy Telegram ze swoimi uczniami. Ale potem, ku zaskoczeniu wszystkich, na jego koncie na Instagramie pojawił się post z historią, wskazujący, że nadal był gdzieś aktywny.
Niektóre sfrustrowane osoby, niezadowolone z zachowania Pervushina, pojawiły się w jego biurze. Jednak zamiast znaleźć "wielkiego stratega", znaleźli tylko pracowników, którzy byli w trakcie pakowania rzeczy, ponieważ również odchodzili. Pracownicy ujawnili, że Pervushin również zerwał z nimi więzi i zostawił ich, aby poradzili sobie ze wszystkimi roszczeniami. W odpowiedzi ofiary zagroziły podjęciem kroków prawnych przeciwko wszystkim członkom zespołu Pervushina, chyba że skradziona kwota zostanie zwrócona.
Na szczęście, po kilku rozmowach dotyczących rozwiązania, Pervushin ostatecznie zdecydował się zwrócić ofiarom wszystkie pieniądze, które zostały pobrane za pośrednictwem "tureckiego biura". Oszust nie zwrócił jednak pieniędzy zapłaconych za szkolenie. W ramach rekompensaty zespół Pervushina udostępnił na prywatnym czacie kilka schematów wymiany kryptowalut, które były już szeroko dostępne w Internecie. Chociaż studenci nie byli w pełni zadowoleni z tego rozwiązania, sytuacja nieco się uspokoiła.
Jak Radzić Sobie z Oszustwami Internetowymi
Skoro już mówimy o oszustwach, ważne jest, abyśmy wskazali kilka kroków, które możesz podjąć, gdy poczujesz, że wpadłeś w pułapkę oszustów:
Pierwszym krokiem jest skontaktowanie się z bankiem w przyjazny sposób. Poinformuj go o nieuczciwej transakcji i poproś o pomoc w złożeniu wniosku o wycofanie za pośrednictwem dedykowanego systemu komunikacji między bankami do banku beneficjenta za granicą.
Po otrzymaniu wniosku o wycofanie, bank, który zainicjował oszukańczy przelew, wyśle wiadomość do banku beneficjenta z prośbą o anulowanie płatności. Jeśli środki nie zostały jeszcze wypłacone przez oszustów, istnieje duża szansa, że pieniądze mogą zostać zablokowane i zwrócone.
Jeśli możesz zidentyfikować bank beneficjenta, dobrym pomysłem jest również skontaktowanie się z nim bezpośrednio. Możesz skorzystać z bezpłatnych narzędzi online, aby zlokalizować bank beneficjenta na podstawie numeru konta i kodu banku. Ponadto szybkie wyszukiwanie przy użyciu nazwy banku beneficjenta wraz ze słowami kluczowymi, takimi jak "skarga" lub "kontakt online", powinno pomóc w znalezieniu odpowiedniego punktu kontaktowego.
Pamiętaj, że zarówno ofiary, jak i policja nigdy nie powinny czuć się bezsilne w obliczu oszustw finansowych online. Istnieją systemy i ludzie, którzy mogą pomóc w przechwyceniu nieuczciwych transakcji. Kluczem jest szybkie działanie i nie marnowanie czasu. Zadzwoń więc do swojego banku, a jeśli to konieczne, nie wahaj się skontaktować z policją.
"Wiele osób uważa, że nic nie można zrobić, gdy pieniądze ofiary zostaną przelane za granicę, ale istnieją systemy umożliwiające wycofywanie oszukańczych transakcji", - powiedział Tomonobu Kaya, koordynator ds. przestępstw finansowych w INTERPOLU.
Podsumowanie
Ofiary tej sprawy mają nadzieję, że uda im się odzyskać swoje środki. Choć może się to wydawać cyniczne, zdobyli doświadczenie, ale za wysoką cenę.
Oszuści natomiast stracili znacznie więcej — swoją reputację.
Internet pamięta wszystko, a za granicą nie da się ukryć z nieuczciwie zdobytymi pieniędzmi. Oszustwa mają to do siebie, że się kończą. Szanse na to, że oszust uruchomi przyzwoity projekt, są niewielkie. Najprawdopodobniej Artem Pervushin utknie z etykietą "scammer" na długi czas.