W ostatnich latach hakowanie gier przeżywa kryzys. W obiegu jest coraz mniej pirackich kopii najlepszych gier, głównie dzięki systemowi ochrony Denuvo.
Zhakowanie tego systemu zajmuje hakerom tygodnie, co sprawia, że inwestowanie dużej ilości czasu i wysiłku w jego obejście jest ekonomicznie nieopłacalne. Jedyną nadzieją społeczności graczy wydaje się być rewelacyjny cracker gier znany jako Empress, który wypowiedział wojnę Denuvo i gigantom branży gier. I wygląda na to, że on lub ona (ktokolwiek to może być) obecnie wygrywa.
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami na temat marketingu afiliacyjnego, artykułami, przewodnikami i studiami przypadków. Subskrybuj nasz kanał Telegram już dziś!
Kim jest Empress?
Dzięki wielu prowokacyjnym postom na swoim prywatnym kanale Telegram, Empress zdołała wzbudzić znaczne zainteresowanie w społeczności graczy na całym świecie. Ze zrozumiałych względów hakerka nie ujawnia swojej tożsamości, ale twierdzi, że jest 20-letnią Rosjanką.
"O tak, nie wspominałam o tym wcześniej, ale jestem całkowicie Rosjanką i dlatego jestem w 100% chroniona przed wszelkimi dupkami próbującymi mnie ocenzurować" — czytamy w jednym z postów Empress na Telegramie.
Empress od czasu do czasu podaje pewne szczegóły na swój temat, które pomagają zbudować mentalny obraz, który chce przedstawić. Jednak wszystkie posty Empress są wyłącznie w języku angielskim.
"Mam 23 lata i jestem BARDZO piękna. Ale nie obchodzi mnie to, jak "wyglądam". Obchodzi mnie to, co "robię"" - ujawniła w wywiadzie dla Wired.
Istnieją różne wersje tego, kto tak naprawdę kryje się za pseudonimem Empress. Niektórzy uważają, że jest to grupa hakerów, podczas gdy inni twierdzą, że jest to mężczyzna. Na przykład w połowie sierpnia 2023 roku w Internecie pojawiły się informacje sugerujące, że był to haker płci męskiej z Bułgarii działający pod pseudonimem Voksi. Hipoteza ta została wysunięta przez grupę hakerską Skidrow, z którą Empress od dawna prowadzi wojnę informacyjną. Wersja ta została jednak szybko skrytykowana i obalona. Sam Voksi stwierdził, że po zatrzymaniu przez bułgarską policję zaangażował się w zupełnie inne działania i prowadzi stosunkowo spokojne życie, zwłaszcza że jest pod ścisłą obserwacją władz.
Być może najbardziej znaczący incydent związany z deanonimizacją Empress miał miejsce, gdy publicznie ujawniła swój wygląd, używając postaci stworzonej w grze Nioh 2. Według twierdzeń Empress, wygląda ona następująco:
[Wizerunek postaci z heterochromią i bliznami na twarzy]
Dziewczyna podkreśliła, że różne kolory oczu, heterochromia, są jej rzeczywistymi cechami, podczas gdy blizny na jej twarzy są jedynie artystycznymi detalami do portretu postaci.
Podczas gdy jedna część społeczności graczy uważa, że pseudonim Empress ukrywa całą grupę hakerską składającą się z dorosłych mężczyzn, inni gracze twierdzą, że nie obchodzi ich, kto to jest. Najważniejsze jest to, że "Cesarzowa" robi dobry uczynek dla zwykłych ludzi, którzy nie zawsze mogą sobie pozwolić na zakup najlepszych gier, zwłaszcza w Rosji. Oba te punkty widzenia są na swój sposób logiczne.
Początki i Motywy Empress
Empress nie ujawnia, gdzie i kiedy zaczęła hakować gry. W wywiadzie dla Wired powiedziała, że w 2014 roku miała dziwny sen. Łańcuchy cyfr były owinięte wokół gry Dark Souls 2, a we śnie zdała sobie sprawę, że był to system ochrony antypirackiej. Od tego czasu Empress interesuje się tym, w jaki sposób wydawcy gier chronią swoją własność intelektualną i jak można obejść specjalne programy. Ogólnie rzecz biorąc, hakerka twierdzi, że interesuje się grami od dzieciństwa i uważa je za miejsce, w którym można uciec od rzeczywistości.
"Myślę, że głównym problemem jest to, że ludzie nie uważają gier wideo za szczyt i maksymalny potencjał sztuki" - powiedziała Empress w wywiadzie dla Wired.
Kolejną zachętą dla Empress do hakowania gier były problemy z Test Drive Unlimited 2. Gra była chroniona przez program o nazwie SecuROM. W pewnym momencie studio deweloperskie zostało zamknięte, a gracze, którzy kupili Test Drive Unlimited 2, przez pewien czas nie mogli uzyskać do niej dostępu. Empress była wśród nich i znalazła zhakowaną wersję.
Wtedy zdała sobie sprawę, że gry tak naprawdę nie należą do graczy, którzy posiadają licencjonowane wersje. Jeśli studio nagle zdecyduje się porzucić projekt, nabywcy będą mieli poważne problemy z dostępem. Udowodniono również, że systemy zabezpieczeń wbudowane w kod gry spowalniają same gry, nakładając na graczy poważne ograniczenia. Dodatkowo, ze względu na przeciążenie serwerów programów antypirackich, użytkownicy, którzy kupili gry w dniu premiery, często nie mogli aktywować swoich kopii przez kilka godzin.
[Obraz z gry Test Drive Unlimited 2]
Wraz z wprowadzeniem systemu ochrony Denuvo problem ten nie został rozwiązany. Na przykład w listopadzie 2021 roku serwery tego programu zostały przeciążone, uniemożliwiając graczom na całym świecie dostęp do Guardians of the Galaxy, Football Manager 2022, Mortal Kombat 11, Total War Warhammer, Shadow of the Tomb Raider i Yakuza: Like a Dragon na dłużej niż 10 godzin.
"Jedynym niezawodnym sposobem na utrzymanie gry przy życiu jest przekazanie władzy od wydawców do piratów" — powiedziała Empress w wywiadzie dla Wired.
Głównym problemem systemów ochrony gier jest jednak kontrola ze strony wydawców. Należy uzyskać dostęp do ich platform i przestrzegać ich zaleceń dotyczących użytkowania. W ten sposób platforma do gier uzyskuje dane osobowe graczy. Nie wspominając już o 10-20% redukcji liczby klatek na sekundę z powodu korzystania z systemów ochrony, zwłaszcza Denuvo. Sama Empress ma na ten temat coś do powiedzenia:
"Powodem, dla którego Ubisoft, EA i inne firmy nigdy nie usuwają Denuvo ze swoich gier, jest po prostu to, że KOCHAJĄ poczucie wyższości. Lubią uważać swoje ŚWINIE za będące pod ich kontrolą. A nawet gorzej."
Wygląda na to, że dziewczyna podjęła się godnej misji. W wywiadzie z 2021 roku stwierdziła:
"Zawsze pozostaję w STREFIE, dopóki nie zmiażdżę ich żałosnych więzień puzzli".
Jednocześnie dla Empress pozostaje tajemnicą, dlaczego gracze na całym świecie tolerują dyktaturę korporacji wydawniczych i niemożność grania w trybie offline lub dzielenia się zakupioną kopią ze znajomym. Być może motywy dziewczyny najlepiej ilustrują następujące słowa:
"Pragnienie zachowania tego, co 'kupiłeś', NIGDY nie powinno być 'przestępstwem'".
Dlaczego Empress jest Już Częścią Historii Gier
Od późnych lat 80. wydawcy gier używają programów do ochrony przed piratami (DRM). Mniej więcej w tym samym czasie grupy maniaków komputerowych zaczęły rywalizować w ich hakowaniu. Stopniowo stało się to czymś w rodzaju sportu. Hakowanie gier komputerowych prawdopodobnie trwałoby w niezmienionej formie jeszcze przez długi czas, gdyby w 2014 roku nie pojawił się DRM o nazwie Denuvo. Został on wówczas zintegrowany z kultowym symulatorem FIFA 15. Z czasem DRM ten zaczął być coraz aktywniej wykorzystywany, zwłaszcza w topowych grach.
Twórcy Denuvo zastosowali zupełnie nowe podejście w działaniu programu. Oprogramowanie nie ograniczało już możliwości gracza, a jedynie utrudniało mu zmianę plików w celu ominięcia zabezpieczeń. Wczesne wersje Denuvo zostały z powodzeniem zhakowane przez grupy hakerów 3DM, CODEX, CPY, PARADOX i Steam Underground. Nie pobierały one opłat od użytkowników, dzięki czemu złamane gry były dostępne za darmo. Stopniowo jednak ochrona Denuvo stawała się coraz bardziej wyrafinowana. Hakowanie gier stało się większym wyzwaniem, a grupy hakerskie stopniowo zaczęły przyznawać, że jest to ekonomicznie nieopłacalne.
Ale wtedy pojawiła się Empress, zaznaczając swoje przybycie poprzez złamanie SoulCalibur 6 w marcu 2020 roku. Jej podejście znacznie różniło się od metod grup. Po pierwsze, Empress aktywnie komunikuje się z publicznością, pozwalając graczom wybrać gry, które złamie jako następne. Po drugie, dziewczyna przyjmuje darowizny do portfela kryptowalutowego, czego nikt przed nią nie zrobił. Wyjaśnia to następująco:
"Mam oczywiście inną pracę. Ilość czasu, jaki spędzam [na hakowaniu] zależy od ilości przychodzących darowizn. Zasady "Sceny" dotyczące nieprzyjmowania pieniędzy i darowizn są jedną z największych przeszkód powstrzymujących hakerów. Jeśli masz zamiar podejmować tak NIEWYOBRAŻALNE WYSIŁKI, nie zrobisz tego ot tak".
Okazuje się, że Empress jest trochę jak gamingowy Robin Hood, zabierając gry od wydawców i dając je zwykłym ludziom.
[Ramka z SoulCalibur 6]
Jeśli chodzi o oldschoolowe grupy hakerskie, które pracowały za darmo, ale rzadko komunikowały się ze zwykłymi użytkownikami i nie aktualizowały wersji cracków, Empress ma to do powiedzenia:
"Wszystko, co zrobili, to sposób na "wyrażenie" siebie i podniesienie swojego fałszywego, pozbawionego znaczenia ego".
Na dzień dzisiejszy [wrzesień 2023 roku], Empress jest najbardziej skuteczną wojowniczką przeciwko Denuvo na świecie. Dała graczom nieograniczony dostęp do wielu fantastycznych gier. Wśród jej zwycięstw:
Co zabawne, dziewczyna złamała Red Dead Redemption 2 w zaledwie kilka dni, a później przyznała, że zrobiła to na prośbę fanów, choć sama "nienawidzi" tej gry. Odnośnie złamania Anno 1800, Empress skomentowała:
"Nikt inny już tego nie robi, ponieważ wymaga to szaleńczego skupienia, oddania sprawie i niekończącej się pasji. Udało mi się to osiągnąć dopiero po kilku miesiącach badań. To było PIEKŁO, jeśli nie więcej".
[Kadr z Red Dead Redemption 2]
Głośne Internetowe Starcia Empress Sekretem Popularności
"Empress" jest również znana z serii głośnych skandali, które są czasami omawiane w społeczności graczy nie mniej niż jej hacki. Na przykład jej wątek na Reddicie został zablokowany, ponieważ dziewczyna nie ukrywała swojego negatywnego nastawienia do mniejszości seksualnych. W jednym ze swoich postów stwierdziła również, że mężczyźni urodzili się tylko po to, by być niewolnikami kobiet. W odpowiedzi na blokadę Reddita Empress utworzyła kanał Telegram, dołączając do niego następujący post:
"W końcu osiągnęliśmy nasz cel, moja armio. Nadszedł czas, aby zbojkotować ten żałosny Reddit, stworzony dla kociąt, i trzymać się produktu [Telegram] mojej ojczyzny. Och, nie powiedziałem tego wcześniej, ale jestem całkowicie Rosjaninem, dlatego jestem w 100% chroniony przed wszelkimi draniami próbującymi mnie ocenzurować".
Empress nienawidzi również repackerów za to, że po prostu biorą gry, które złamała i osadzają je w swoich dystrybucjach. Hakerka twierdzi, że angażuje się w cracking nie dla ego, ale gracze nadal muszą wiedzieć, kto wykonuje całą pracę. 3 grudnia 2020 roku, w dniu premiery Immortals Fenyx Rising, "Cesarzowa" złamała grę i udostępniła ją publicznie. Fani powitali to wydarzenie wściekłymi wirtualnymi owacjami. Stopniowo jednak dla wszystkich stało się jasne, że hakerka ograniczyła możliwość uzyskania cracka, który można było pobrać dopiero po 24 godzinach. W ten sposób chroniła swoją pracę przed repakerami.
[Ramka z Immortals Fenyx Rising]
Na początku 2021 roku Empress i znana repackerka FitGirl wymieniały się obelgami w Internecie. W marcu hakerka ogłosiła, że została aresztowana. Następnie oskarżyła repackerów o sprowadzenie na nią policji poprzez zidentyfikowanie i podanie jej adresu władzom. Jednak po pewnym czasie Empress udało się uniknąć odpowiedzialności. Opublikowała wiadomość, w której podziękowała swojemu prawnikowi, rosyjskiemu prawu i przeprosiła repackerów oraz wszystkich, których obraziła.
W sierpniu 2023 roku Empress skrytykowała grupę hakerską SkidRow za złamanie niezależnej gry Fe. Twierdziła, że sama ochrona Denuvo pozostała nienaruszona, a wpis został wykonany przy użyciu podstawowych elementów silnika Unity. W odpowiedzi hakerzy ze SkidRow opublikowali długą wiadomość z obelgami. To właśnie w tej wiadomości pojawiła się wersja, że Empress była w rzeczywistości bułgarskim hakerem Voksi. Sprawa ta była szeroko omawiana na platformach gamingowych i w mediach.
Wiadomość od SkidRow
Nie opisaliśmy tutaj wszystkich skandali z udziałem Empress. Wszystkie jej posty można znaleźć na kanale Telegram dziewczyny. W ostatnich latach każdy skandal z udziałem Empress trafił do mediów i był szeroko omawiany przez jej fanów. Najprawdopodobniej nie jest to ostatni skandal z jej udziałem.
Podsumowanie
Można długo spierać się o etykę działań Empress. Z jednej strony daje ona wielu graczom możliwość grania bez ograniczeń na wybranych przez nich urządzeniach. Z drugiej strony, wszystko to jest oczywiście przestępstwem, ponieważ piractwo pozbawia nie tylko bezduszne studia, ale także utalentowanych profesjonalistów z branży kreatywnej, którzy wymyślają i ucieleśniają całe to piękno w grach, piszą skrypty lub szlifują kod. Jedno jest pewne — internetowe bitwy między hakerami i repakerami gier czasami przypominają cyberpunkowe kryminały, a śledzenie ich jest całkiem interesujące.
