Zespół Partnerkin przeprowadził niedawno ekskluzywny wywiad z Alexem Fedotoffem, założycielem eCommerce Scaling Secrets i czołowym przedsiębiorcą w branży eCommerce. Historia Alexa jest naprawdę inspirująca, zaczynając od małego mieszkania na Ukrainie do zarządzania wieloma markami eCommerce z przychodami w milionach, a nawet dziesiątkach milionów dzięki reklamom na Facebooku.
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami na temat marketingu afiliacyjnego, artykułami, przewodnikami i studiami przypadków. Subskrybuj nasz kanał Telegram już dziś!
Pomimo wczesnych wyzwań, takich jak bariery językowe, Alex poświęcił się swojemu biznesowi eCommerce i był w stanie zarobić ponad 1 milion dolarów w swoim pierwszym sklepie eCommerce, który później sprzedał za ogromną 7-cyfrową sumę. Dziś aktywnie wydaje do 100 000 dolarów dziennie na reklamy na Facebooku i konsekwentnie widzi imponujące zwroty dzięki swoim strategiom Facebook Ads.
Swoją wiedzą dzielił się również z największymi markami, takimi jak Lululemon, Ella & Mila, Under Armour i innymi, służąc jako konsultant ds. płatnych przejęć. Przez magazyn Forbes został nazwany "Królem skalowania reklam na Facebooku".
W tym wywiadzie z Alexem opowiedział o swojej podróży, jak zaczynał, swoim podejściu do eCommerce, ewolucji w biznesie i przyszłych ambicjach jako przedsiębiorcy. To, co wyróżnia Alexa, to przyznanie, że nie osiągnął jeszcze swojego szczytu. Według niego, jego największe sukcesy i sukcesy innych takich jak on, dopiero nadejdą.
Cieszymy się, że możemy zaprezentować ten wywiad z prawdziwym liderem eCommerce. Jeśli pracujesz z Facebook Ads, prowadzisz biznes eCommerce lub chcesz go rozpocząć. Z pewnością nie możesz tego przegapić.
Alex Fedotoff
Pierwsze pytanie dotyczy podróży z Ukrainy do Miami. Czy możesz podzielić się ze wszystkimi tym, jak poradziłeś sobie z tym przejściem? Wiadomo również, że jesteś zaangażowany w marketing online. Jak marketing internetowy stał się częścią Twojej podróży?
Pochodzę z Ukrainy i dorastałem w trudnych warunkach finansowych, jak wielu innych. Głównym powodem, dla którego osiągnąłem sukces, jest marketing online i możliwości, jakie zapewnia. Niesamowite jest to, że w dzisiejszych czasach, mając tylko laptopa i telefon, możesz zarabiać pieniądze z dowolnego miejsca na świecie, co nie było możliwe 30 lub 40 lat temu.
Moja podróż rozpoczęła się, gdy pracowałem w fabryce produkującej kubki na Oktoberfest. Praca była wymagająca fizycznie i nie oferowała zbyt wiele miejsca na rozwój finansowy.
Sfrustrowany takim życiem, postanowiłem rzucić pracę, polegając na oszczędnościach przez kilka miesięcy i zacząłem szukać sposobów na zarabianie pieniędzy w Internecie.
Nie miałem konkretnych umiejętności, więc zacząłem szukać w Google, tłumaczyć i uczyć się o możliwościach online. Znajomy, który był freelancerem, zainspirował mnie, ponieważ zarabiał coś, co wtedy wydawało mi się znaczącą kwotą - 2000 dolarów miesięcznie. Nawiązałem z nim kontakt i zarejestrowałem się na Upwork, który wtedy nazywał się Elance.
Stworzyłem swój profil bez żadnych prawdziwych umiejętności, dostosowując go do tego, czego szukali potencjalni klienci. Na przykład, jeśli ktoś potrzebował optymalizacji pod kątem wyszukiwarek, stawałem się "specjalistą od optymalizacji pod kątem wyszukiwarek". Stale aktualizowałem swój profil i uczyłem się o tych tematach, pobierając kursy i oglądając filmy na YouTube.
Chociaż początkowo miałem trudności, w końcu zdobyłem pierwszych klientów i nadal się doskonaliłem. Później pracowałem z przedsiębiorcą zarządzającym reklamami dla firmy dropshipping. Rozumiejąc jego model, postanowiłem spróbować samemu, co doprowadziło do znaczącego sukcesu. W nieco ponad rok zarobiłem 4 miliony dolarów na sprzedaży, siedem cyfr zysku i sprzedałem sklep za kolejny milion dolarów.
Pomimo tego sukcesu, przez kilka lat stawiałem czoła wyzwaniom i zdobywałem doświadczenie, które pomogło mi zrozumieć różne aspekty marketingu internetowego, od prowadzenia reklam po tworzenie stron internetowych. Od tego czasu budowałem różne marki i sklepy, skalując swój biznes do wielu 8-cyfrowych kwot. To była moja dotychczasowa podróż.
To interesujące. Czy wszystko to zostało osiągnięte dzięki reklamom na Facebooku?
Tak, Facebook był dla mnie głównym źródłem ruchu. Myślę, że przede wszystkim Facebook jest świetny, mimo że jest teraz dość konkurencyjny. Możliwości, jakie oferuje, jeśli chodzi o targetowanie i algorytm, a także bogactwo dostępnych danych, wyróżniają go. Uważam, że jest tylko kilka platform na świecie, które mogą się równać pod względem danych i targetowania, być może Google jest jedną z nich.
Dla mnie był to Facebook i naprawdę wierzę, że jeśli ktoś zaangażuje się w, powiedzmy, Google, YouTube lub jakiekolwiek inne źródło ruchu, które można skalować, może osiągnąć ogromny sukces.
Porozmawiajmy więc o tym, kiedy rozpocząłeś swój pierwszy biznes dropshipping. Jaki był pierwszy produkt, który sprzedałeś?
Na początku chodziło o zegarki z darmową wysyłką. Umowa polegała na tym, że otrzymywałeś darmowy zegarek, ale musiałeś pokryć koszty wysyłki. W tamtych czasach wyświetlanie reklam na Facebooku było znacznie tańsze, około 2016 lub 2017 roku, a CPM wynosiło zaledwie 20. Tak więc same zegarki, które pozyskiwałem z AliExpress za około 3 dolary, były sprzedawane za około 12 lub 13 dolarów. Zasadniczo produkt wydawał się darmowy, ale koszt wysyłki był miejscem, w którym zarabiałem pieniądze. Ta strategia działała dobrze, a współczynnik konwersji wynosił około 10%, co było całkiem niezłym wynikiem.
Ale teraz wszystko się zmieniło. To samo podejście lub produkty nie działałyby dziś tak sprawnie, ponieważ z ekonomicznego punktu widzenia CPM wzrosły, a kliknięcia są droższe. Tak więc arbitraż, który miał sens w tamtych czasach, nie jest teraz tak wykonalny.
Czy był to biznes zegarkowy, z którego wyszedłeś za 7 cyfr, czy był to inny biznes?
Tak, to był biznes zegarkowy. Nie był to typowy scenariusz sprzedaży firmy. Przypadkowo spotkałem kilku facetów, którzy pokochali biznes, który prowadziłem i zdecydowali się go ode mnie kupić. Uważam się za szczęściarza pod tym względem.
To była dość szalona sytuacja. Czuję się naprawdę błogosławiony. Niektóre z tych możliwości pojawiają się niespodziewanie. Trzeba włożyć wiele wysiłku w budowanie rozpędu i osiągnięcie sukcesu. Wiele osób może nie zdawać sobie sprawy z lat ciężkiej pracy, które poprzedzają pozorny sukces jednostek lub firm. Bez względu na osobę lub historię sukcesu, na którą patrzysz, prawdopodobnie doprowadziła do tego znaczna ilość szlifowania i wytrwałości. W tym sensie nie uważam się za kogoś innego.
Jesteś powszechnie uznawany za swoje wpływowe przemówienia na konferencjach, a także za obecność na innych popularnych konferencjach i mastermindach. Ponadto Twoja reputacja rozciąga się na pionierskie wykorzystanie treści stron docelowych w stylu reklamowym w eCommerce. Czy mógłbyś opowiedzieć więcej o tym, jak wprowadziłeś tę taktykę i jej wpływie?
Jak najbardziej! Prowadzę artykuły reklamowe dla mojej firmy eCommerce od 2018 roku. Nie wymyśliłem jednak koncepcji artykułów reklamowych. Zasadniczo zapożyczyłem skuteczne strategie stosowane przez marketingowców afiliacyjnych. Marketingowcy afiliacyjni są najlepszymi mistrzami marketingu internetowego i można się od nich wiele nauczyć. Jako przedsiębiorca eCommerce uważam, że ważne jest, aby uważnie obserwować to, co dzieje się w przestrzeni marketingu afiliacyjnego, ponieważ to właśnie tam znajdują się najlepsi marketerzy.
Dla mnie wszystko zaczęło się, gdy badałem różne sieci afiliacyjne i narzędzia szpiegowskie (nie pamiętam, czy był to Adbeat, czy inny). Wtedy natknąłem się na ten format reklamowy. Bez większego zastanowienia postanowiłem dostosować ten format do sprzedawanych przez nas produktów. Może była to przypadkowa decyzja, a może chciałem wprowadzić trochę innowacji. Bez względu na powód, okazało się, że był to przełom. Nasze wyniki poszybowały w górę - z przyzwoitej marży zysku osiągnęliśmy dwu- lub trzykrotnie wyższe zyski.
Korzystanie z artykułów reklamowych znacznie zwiększyło naszą średnią wartość zamówienia. To było jak "Wow!" Nagle wszystko stało się bardziej opłacalne i zaczęliśmy osiągać wyższe marże. Od tego czasu trzymamy się artykułów reklamowych i jest to strategia zmieniająca zasady gry w naszym biznesie eCommerce.
Omówmy więc, co stało się po pierwszym wyjściu z biznesu. Każdy, kto prowadzi firmę, aspiruje do przejścia od sytuacji, w której nie ma zbyt wielu pieniędzy, do nagłego posiadania ogromnej sumy pieniędzy w banku. Ludzie często marzą o wydaniu tej gotówki i zakupie Lambo, Ferrari lub innych szalonych rzeczy. Co postanowiłeś zrobić po swoim wyjściu?
Kupiłem sobie parę okularów przeciwsłonecznych Louis Vuitton, kosztowały około 600 dolarów. I to by było na tyle. Nigdy nie przepadałem za wydawaniem pieniędzy, prawdopodobnie z powodu mojego wychowania na Ukrainie. Od tego czasu sytuacja się poprawiła, ale kiedyś byłem ostrożny z pieniędzmi, trzymając się każdego grosza. To trochę obosieczny miecz - dobry, bo oszczędzałem, zły, bo nie myślałem o tym, jak te pieniądze pomnażać.
Przedsiębiorcy odnoszący sukcesy myślą o inwestycjach. Na przykład, jak mogę zamienić 2 miliony dolarów w 100 milionów dolarów? Chodzi o budowanie zespołu i rozwijanie technologii w celu uzyskania przewagi konkurencyjnej. Ja nie myślałem w ten sposób. Byłem bardziej konserwatywny, nie interesowały mnie krzykliwe rzeczy, takie jak Lamborghini. Moje życie niewiele się zmieniło. Wydaje mi się, że jestem dobry w oszczędzaniu pieniędzy, ale z czasem zacząłem czuć się bardziej komfortowo z ich wydawaniem.
Po raz pierwszy zyskałeś popularność w Internecie w 2018 roku, kiedy zacząłeś tworzyć filmy o Facebook Ads na YouTube. Porozmawiajmy o tym. Co zmotywowało Cię do dołączenia do YouTube i rozpoczęcia nauczania ludzi o Facebook Ads i wszystkim innym? Jak potoczyła się ta ścieżka?
Wiesz, to trochę zabawna historia, jak to się wszystko zaczęło. Po sprzedaży mojej firmy zastanawiałem się, co dalej, wiesz? Tak naprawdę nie miałem planu, ponieważ, bądźmy szczerzy, wyznaczanie celów może być nieco trudne. Na przykład, możesz mieć taki pomysł, na przykład, chcę zostać milionerem do 30 roku życia lub coś w tym stylu. Ale co się stanie po osiągnięciu tego celu? Kluczowe jest ponowne dostosowanie i wyznaczenie nowych celów; w przeciwnym razie po prostu dryfujesz, a to jest przepis na samozniszczenie.
Zauważyłem pewien wzorzec wśród przedsiębiorców, którzy osiągnęli swoje cele, a następnie popadli w depresję. To skłoniło mnie do zastanowienia się nad moją własną sytuacją. Nie wyznaczałem sobie większych celów, głównie dlatego, że w moich kręgach zarobienie miliona dolarów było już ogromnym osiągnięciem. Nikt w mojej rodzinie nigdy tego nie dokonał, więc czułem się jak w nowym świecie.
Przez kilka lat po prostu pływałem bez wyraźnego kierunku. Pewnego dnia znalazłem się w grupie na Facebooku, gdzie rozmawiałem o moim biznesie eCommerce. Ktoś odezwał się, mówiąc, że zapłaci mi za nauczenie go, jak to robię. Myślałem, że żartują, ale kiedy nalegali, rzuciłem losową wysoką liczbę, myśląc, że się wycofają. Ku mojemu zaskoczeniu, zgodzili się zapłacić, a ja nagle zobowiązałem się kogoś uczyć.
To doświadczenie doprowadziło mnie do większej liczby coachingów i zarządzania reklamami dla większych firm, takich jak Lululemon i Under Armour.
YouTube powstał, gdy zauważyłem, że wiele osób zadaje mi te same pytania w grupie na Facebooku. Pomyślałem, dlaczego nie stworzyć filmu wyjaśniającego wszystko i po prostu skierować do niego ludzi? Zaczęło się od tego, że chciałem uniknąć powtarzania się, ale przerodziło się to w coś więcej. Nie jestem jednak pełnoetatowym YouTuberem. Wciąż realizuję inne projekty, ale tworzenie filmów to fajny sposób na dzielenie się moimi doświadczeniami i wiedzą. Jasne, moje filmy mogą nie być jeszcze idealne, ale zawsze jest miejsce na poprawę. I tak to się właśnie zaczęło.
Doceniam to, ponieważ ludzie oglądają te filmy jako punkt odniesienia. Kiedy ludzie szukają kanału YouTube, na którym mogą dowiedzieć się więcej o Facebook Ads, kanał Alexa Fedottofa jest jednym z nich. Stałeś się jednym z czołowych liderów myśli, jeśli chodzi o Facebook Ads, mimo że początkowo zacząłeś tylko wyjaśniać koncepcje kilku członkom grupy. Okazało się jednak, że jest on wysoce skalowalny, a wiele osób czerpie z niego znaczną wartość. Co o tym sądzisz?
To interesujące, że o tym wspomniałeś, ponieważ jest to dość niewiarygodne, prawda? Powiedzmy, że tworzę wideo, a potem po prostu je publikuję. Kogo to obchodzi? Ma tylko 1000 wyświetleń, cokolwiek. Ale potem zwykle spotykam kilka osób na konferencjach, które mówią. "Hej Alex, widziałem ten film, który nakręciłeś jakieś trzy lata temu i całkowicie zmienił moje życie lub dał mi inspirację", wiesz, tego typu rzeczy. To jest jak, whoa.
Myślę, że często szukamy wzorów do naśladowania. Pochodząc z Ukrainy, pamiętam tego gościa w marketingu afiliacyjnym o imieniu Robert Gryn, założyciela Voluum, narzędzia do śledzenia i źródła ruchu ZeroPark. Świetny facet. Nie sądzę, aby był teraz tak zaangażowany; mógł sprzedać firmę lub zmienić branżę. Ale patrzyłem na niego jeszcze w Europie Wschodniej, myśląc: "Wow, temu facetowi się udało". Był na okładce magazynu Forbes w Polsce i w ogóle. Udało mu się. I dla mnie, mimo że nie znałem go osobiście, pomyślałem: wow, to jest możliwe. Możesz zarabiać pieniądze online, nawet jeśli twój angielski jest trochę zepsuty, prawda? Wciąż możesz to zrobić. Myślę, że wszyscy potrzebujemy tego rodzaju wzmocnienia i wzoru do naśladowania, aby pokazać nam, co jest możliwe.
Z tego punktu widzenia prawdopodobnie wpłynąłem na więcej osób, niż mi się wydaje. Wiem, że jest wielu innych, którzy tworzą świetne treści i wywierają wpływ. Jeśli prowadzisz firmę eCommerce, nikt może nie znać twojego imienia, nawet jeśli za kulisami zarabiasz miliony. Z drugiej strony, ktoś, kto tworzy filmy na YouTube, może nie zarabiać dużych pieniędzy, ale może mieć wpływ na znacznie więcej osób. To kompromis.
Miałem momenty, w których rozważałem pozostanie za kulisami, no wiesz, prowadzenie firmy bez znajomości mojego imienia. Z filmów na YouTube stworzyliśmy jednak biznes edukacyjny ze względu na liczbę osób, które prosiły o coaching. Biznes edukacyjny polegał na tym, że sprowadzałem trenerów, by pomagali ludziom.
Były też chwile, kiedy myślałem: "Czy powinienem po prostu stać za kulisami?". Ale potem polubiłem ekspozycję i błogosławieństwa, które przyniosła. W naszym biznesie eCommerce byliśmy w stanie zatrudnić wyjątkowe talenty, ponieważ ktoś zobaczył wideo i chciał z nami pracować. Więc z tego punktu widzenia było to ogromne dla zatrudniania i przyciągania najlepszych talentów do naszego zespołu.
Czy polecasz innym ekspertom od marketingu online tworzenie kursów edukacyjnych? Jak ten aspekt działalności wypada w porównaniu z faktycznym skupieniem się na prowadzeniu reklam i zarządzaniu wszystkim dla głównego biznesu?
Jeśli chodzi o kursy, potrzebna jest jedna ważna umiejętność. Musisz być dobry w wyjaśnianiu ludziom rzeczy w określony sposób. Chodzi o to, by być super zorganizowanym, aby inni mogli to powtórzyć. Myślę więc, że nie chodzi tylko o bycie w czymś dobrym, ale także o tworzenie i nauczanie innych w sposób, który przynosi wiele jasności. Jak więc przekazać to wszystko komuś, kto kompletnie nie ma o tym pojęcia? To jest właśnie wyzwanie. Zmusza cię to do rozbicia całego procesu robienia rzeczy krok po kroku.
Pomyślmy teraz o tym w kontekście biznesowym. Załóżmy, że masz firmę z kilkoma członkami zespołu i chcesz ich do czegoś przygotować. Co robisz? Przygotowujesz kurs. "W porządku, oto jak działamy. To są nasze wartości. To są nasze zasady. W ten sposób radzimy sobie z tym, a w ten sposób z tamtym". Nasza firma jest wypełniona takimi kursami, obejmującymi różne aspekty naszej działalności i edukującymi ludzi w tym zakresie.
Ale jest też ta strona rzeczy, kiedy sprzedajesz kurs, zarabiając na nim. Aby robić to dobrze, trzeba traktować to poważnie. Jeśli coś obiecujesz, wywiązuj się z tego. A jeśli nie możesz, znajdź kogoś, kto może to zrobić. Może zatrudnij członka zespołu, który ma odpowiednią wiedzę. W naszej branży edukacyjnej mamy menedżerów kont, trenerów i ekspertów. Płacimy im za prowadzenie szkoleń na określone tematy. Wszystko zależy od zaangażowania. Jeśli w to wchodzisz, zrób to dobrze i zainwestuj czas potrzebny, aby upewnić się, że Twoi klienci odniosą sukces.
Omówmy teraz eCommerce i jakie strategie są obecnie skuteczne. Wiemy o TikTok i reklamach na Facebooku. Czy możesz podzielić się tym, co dzieje się z Twoim zespołem i jak postępują prace?
List sprzedażowy wideo (VSL) jest skuteczny w sprzedaży produktów, niezależnie od tego, czy jest to długa czy krótka forma. Osobiście lubię wszystko, od krótkich jednominutowych prezentacji po bardziej rozbudowane 20-25 minutowe prezentacje edukacyjne. Wszystko zależy od tego, co sprzedajesz, w jakiej niszy działasz i jakie produkty oferujesz. Na przykład, mam przyjaciela, którego grupą docelową są kobiety w wieku 45 lat i starsze. Aby do nich dotrzeć, identyfikujemy, gdzie spędzają najwięcej czasu, czyli często na Facebooku i Instagramie.
Oto interesujące podejście innego znajomego, który specjalizuje się w marketingu organicznym TikTok. Wykorzystują oni różnych twórców treści, którzy tworzą treści na oddzielnych stronach. Treści te przyciągają darmowy ruch, a gdy niektóre elementy stają się wirusowe, mogą generować dziesiątki tysięcy, a nawet miliony wyświetleń. Przekierowując ten ruch na swoją stronę internetową lub Amazon, osiągają wysokie marże zysku ze względu na arbitraż kosztów. Są one jednak skierowane głównie do młodszej grupy demograficznej, w wieku od 18 do 35 lat.
Kluczowe pytania, które należy sobie zadać, to: Co sprzedajesz? Kto kupuje od ciebie? Gdzie docelowi odbiorcy spędzają czas? Mogą to być platformy takie jak Facebook, TikTok, Google czy YouTube. Po zidentyfikowaniu platformy należy zrozumieć jej dynamikę. W moim przypadku jestem bardziej zaznajomiony z Facebookiem niż z innymi platformami. Gdy już zrozumiesz platformę, dostosuj swój przekaz, aby rezonował z odbiorcami i zachęcał ich do dokonania zakupu. Rozważ ostatnie kroki potrzebne do osiągnięcia rentowności.
Istnieje wiele sposobów na zbudowanie udanego biznesu eCommerce i musisz zbadać różne opcje, aby znaleźć to, co działa najlepiej dla twojego konkretnego produktu.
Jakie błędy popełniają przedsiębiorcy i marki eCommerce, zwłaszcza ci, którzy dopiero zaczynają?
Mówiąc o błędach, największym z nich jest struktura marży. Niektórzy ludzie kupują produkt za 20 dolarów i sprzedają go za 40 dolarów. To nie ma sensu. Idealnie byłoby dążyć do co najmniej 3-krotności kosztów. Jeśli więc otrzymujesz produkt za 30 dolarów, sprzedaj go za 90 dolarów lub nawet 100 dolarów - pobieraj tyle, ile możesz. W ten sposób marża wystarczy na pokrycie kosztów reklamy. Wierzę, że większość facetów to rozumie, ale tego nie robi.
Ponadto, czasami można zobaczyć produkt, który kosztuje 50 dolarów, sprzedawany z góry za 80 dolarów. Dlaczego? Ponieważ ci ludzie znają się na liczbach. Rozumieją wartość życiową (LTV) i to, ile każdy klient przynosi w ciągu trzech, sześciu lub 12 miesięcy.
Biznes opiera się na liczbach. Jeśli coś się sumuje, na przykład wydanie 1 dolara na reklamę i odzyskanie 3 dolarów, chcesz zainwestować jak najwięcej. Wszystko zaczyna się więc od struktury marży. Ponadto należy mądrze wybierać produkty. Wybieraj produkty konsumpcyjne; w ten sposób uzyskasz wyższą wartość życiową. Niezależnie od tego, czy są to suplementy, które ludzie muszą kupować, czy gadżety, upewnij się, że kosztują co najmniej 100 dolarów lub więcej. Przy obecnych kosztach reklamy, sprzedaż produktów za mniej niż 100 dolarów sprawia, że jest to trudne z ekonomicznego punktu widzenia.
Jaką strategię konwersji uważasz za najskuteczniejszą, zwłaszcza gdy koncentrujesz się na reklamach na Facebooku? Jaki rodzaj lejka przynosi obecnie wyniki?
Oto mój podział. Zaczyna się od reklamy Video Sales Letter (VSL). Zazwyczaj jest ona dłuższa, ponieważ chcesz edukować swoich klientów. Edukacja jest kluczowa. Weźmy na przykład sprzedaż portfela. Nie rozwiązuje on problemu jako takiego, a ja wolę produkty, które dotyczą konkretnych kwestii, ponieważ łatwiej je sprzedać. Kiedy pojawia się problem, taki jak chęć posiadania lepszej skóry, możesz wyjaśnić, dlaczego poprzednie rozwiązania zawiodły i dlaczego twój produkt jest lepszy. Zróżnicowanie jest ważne w marketingu i zaczyna się od VSL, dając dużo miejsca na edukację klientów.
Te VSL są doskonałe, ponieważ można uzasadnić, dlaczego inne produkty zawiodły. Możesz na przykład pokazać, dlaczego większość produktów kolagenowych nie działa, przedstawiając fakty na poparcie swojej tezy. Następnie przedstaw swój produkt jako przełomowy, wyjaśniając jego unikalne cechy. Zapewniasz klienta o braku ryzyka, podkreślając politykę zwrotów.
Celem VSL jest zapewnienie wysokiej jakości kliknięć. Reklamy z klikalnymi obrazami mogą przyciągać uwagę, ale prawdziwe pytanie brzmi: czy będą konwertować? W tym miejscu pojawiają się VSL o dłuższym formacie.
Po kliknięciu pojawia się strona docelowa reklamy, oparta na historii lub skoncentrowana na innowacjach lub kluczowym składniku produktu. Opiera się to na edukacji z VSL. Następnie druga strona przedsprzedażowa oferuje więcej dowodów i wyjaśnień, często z udziałem autorytetu, takiego jak lekarz, w celu wzmocnienia wiarygodności produktu.
Następnie pojawia się strona sprzedaży z 2 lub 3 podwyżkami zamówienia, aby zwiększyć średnią wartość zamówienia (AOV). Może to obejmować wysyłkę lub dodatkowe elementy dołączone do głównego produktu. Celem jest maksymalizacja AOV.
Po zakupie, upsells za jednym kliknięciem lub jednorazowe oferty kontynuują proces sprzedaży. Każdy z tych etapów, w tym upsells, obejmuje VSL od 5 do 15 minut. Ta strategia zamienia produkt o wartości 100 dolarów w AOV o wartości 200 dolarów.
Takie podejście pozwala wydać więcej na początku, aby pozyskać więcej klientów, kierując się liczbami. Ludzie często popełniają błąd, kierując się osobistymi preferencjami, zamiast skupiać się na tym, co pokazują liczby. Chodzi o analizowanie współczynników klikalności, współczynników konwersji i podejmowanie decyzji opartych na danych. Jeśli liczby nie są korzystne, nadszedł czas, aby zmienić podejście lub przejść do nowego produktu lub strategii.
Jeśli ktoś chce zacząć od marketingu online w 2023 roku, jaką ścieżkę mu polecasz?
Są dwie drogi, dwie ścieżki, zwłaszcza jeśli masz bardzo ograniczony kapitał - powiedzmy około 5000-10 000 dolarów. Tak więc, jeśli jesteś w sytuacji, w której masz pracę na pełny etat, ale myślisz o przejściu na marketing online (co jest powszechnym punktem wyjścia), istnieje kilka opcji.
Po pierwsze, istnieje szereg firm, które można uruchomić za pięć do dziesięciu tysięcy dolarów. Może to być eCommerce, oferowanie usług takich jak tworzenie wideo, tworzenie stron internetowych, budowanie lejków, wyświetlanie reklam, a nawet generowanie treści generowanych przez użytkowników (UGC). Istnieje rynek dla twórców UGC, którzy, często pracując w niepełnym wymiarze godzin, zarabiają znaczne kwoty miesięcznie, tworząc treści. Łatwo jest zbadać te możliwości za pomocą platform takich jak Fiverr, gdzie można zobaczyć rodzaje usług, na które jest popyt. Twoje zainteresowania, czy to w zakresie projektowania, czy liczb, mogą poprowadzić Cię w kierunku możliwości takich jak tworzenie stron internetowych lub analiza biznesowa.
Gdy już nabierzesz rozpędu i udoskonalisz swoje początkowe umiejętności, wskazane jest przejście na model, który pozwala na większą skalę i wzrost. Firmy oparte na usługach, ze względu na nieodłączne ograniczenie liczby godzin w ciągu dnia, mogą być trudne do skalowania bez zatrudniania pracowników, co zwiększa złożoność.
Z drugiej strony, jeśli jesteś zainteresowany marketingiem afiliacyjnym lub handlem elektronicznym, modele te są wysoce skalowalne. Przy niewielkim zespole można osiągnąć znaczny wolumen i przychody. Kluczem jest wybór modelu, który odpowiada Twoim celom. Dołączenie do kursów lub mastermindów może przyspieszyć proces uczenia się i pomóc uniknąć typowych pułapek. Informacje zwrotne i wskazówki od takich społeczności mogą być nieocenione.
Innym podejściem jest zapewnienie sobie roli w firmie zgodnej z twoimi zainteresowaniami - być może szybko rozwijającej się firmie eCommerce lub marketingu afiliacyjnego. Dołączając jako praktykant, możesz uczyć się w pracy. Wiele firm nastawionych na wydajność lub startupów ceni osoby szybko uczące się i głodne sukcesu. Ta droga pozwala zarabiać podczas nauki, co jest sytuacją korzystną dla obu stron.
Tak więc, w skrócie, sprowadza się to do dwóch głównych opcji: inwestowania w edukację w celu założenia własnej firmy lub dołączenia do firmy, która zapewnia zasoby i środowisko do nauki, jednocześnie płacąc ci. Wybierz ścieżkę, która jest zgodna z Twoimi celami, budżetem i preferencjami, i bądź otwarty na uczenie się od mentorów lub społeczności, aby przyspieszyć swój sukces.
Obecnie dużo mówi się o sztucznej inteligencji. Jakie są Twoje przemyślenia na temat jej roli w marketingu online i eCommerce? W jaki sposób się do tego przyczynia i jak obecnie włączasz ją do swojej działalności?
Myślę o tym bardzo prosto: ile osób ma dostęp do możliwości marketingu afiliacyjnego? Na przykład miliony ludzi, prawda? A co z możliwościami eCommerce? To znaczy, każdy może uzyskać do nich dostęp, prawda? Shopify oferuje bezpłatny okres próbny, a prawie wszystkie aplikacje oferują bezpłatny okres próbny. Możesz pozyskiwać i wysyłać produkty. Prawda? Ale jednocześnie, ile osób faktycznie rozwija te biznesy - eCommerce, afiliacyjne lub jakiekolwiek inne - do poziomu siedmiu lub ośmiu cyfr? To bardzo mała liczba.
Myślę sobie, okej, mamy tam zmienną technologię, prawda? Nie ma problemu z technologią - wszystkie narzędzia są dostępne. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki, wystarczy kilka kliknięć. Masz wszystko, czego potrzebujesz, prawda? To samo dotyczy sztucznej inteligencji. Ale wszystko sprowadza się do umiejętności korzystania z tych narzędzi. Nie chodzi tylko o posiadanie narzędzia; chodzi o zdolność, umiejętności i konsekwencję - jak uczysz się z czasem. Dziś jest to GPT, ale za kilka lat, a nawet miesięcy, pojawi się kolejna aktualizacja. Być może będziesz musiał ponownie nauczyć się niektórych umiejętności i podpowiedzi. Prawda?
Tak więc pod koniec dnia, w każdym klimacie gospodarczym, przy każdym postępie technologicznym, kluczem jest umiejętność szybkiego uczenia się, prawidłowego stosowania i dostosowywania się po drodze. Bycie elastycznym, dostosowywanie się do technologii i nowych rozwiązań. Co muszę zmienić w mojej zdolności uczenia się? Jakie książki powinienem przeczytać? Jakie kursy powinienem dołączyć i oglądać? Kogo powinienem naśladować? Z kim powinienem się skontaktować? Na przykład, kogo powinienem poprosić o radę? Komu powinienem zapłacić za rozmowę telefoniczną, aby wyjaśnić tematy X, Y i Z, abym mógł lepiej zrozumieć ten temat?
Pod koniec dnia zdolność uczenia się i adaptacji to dwie podstawowe umiejętności. Każdy może z nich korzystać, każdy ma do nich dostęp. A jeśli zastosujesz te umiejętności do dowolnej technologii, czy to sztucznej inteligencji, czy jakiejkolwiek innej, odniesiesz sukces.
Jakie są Twoje plany na przyszłość? Do jakiego kamienia milowego dążysz i jaki jest następny cel, który chcesz osiągnąć?
Obecnie rozwijamy naszą działalność eCommerce. Naszym celem na przyszły rok jest osiągnięcie 100 milionów dolarów przychodów. To duży punkt odniesienia, do którego dążymy od dłuższego czasu. A potem chcemy spakować firmy i je sprzedać.
Potem chcę zrobić coś na większą skalę, ponieważ to wciąż jest na małą skalę. Definicja małej firmy to każda firma, która zatrudnia mniej niż 100 osób. Jesteśmy więc małą firmą w oparciu o definicje małego biznesu, średniego biznesu i dużego biznesu. Duża firma to na przykład Facebook lub Amazon, które zatrudniają dziesiątki lub setki tysięcy pracowników. Więc w tej chwili jesteśmy małą firmą, a ja chcę wyjść poza to.
A więc coś związanego z oprogramowaniem, technologia w 100%. To właśnie tam dokonują się największe postępy. I tym właśnie chcę być.
Informacje, którymi się podzieliłeś, są bardzo cenne. Dziękuję za poświęcenie czasu na udział w tym wywiadzie. Jeszcze raz dziękuję.
Dziękuję bardzo. Naprawdę doceniam tę okazję. Mam nadzieję, że kilka osób zainspiruje się tym, co tu robimy. To dla mnie wielka sprawa. Obserwowanie innych i odczuwanie tej iskry inspiracji – to coś, czego nie potrafię wyrazić słowami. To zmienia życie. Chodzi o tworzenie możliwości, inspirowanie i pomaganie sobie nawzajem.
Dlatego z całego serca dziękuję za zorganizowanie tego wydarzenia. Wykonujecie niesamowitą pracę, wnosząc różnorodne doświadczenia i perspektywy oraz naprawdę inspirując ludzi. Jeszcze raz za to dziękuję.
Podsumowanie
Podróż Alexa jest naprawdę inspirująca. Zaczynał od skromnych początków na Ukrainie i dzięki czystej determinacji osiągnął sukces w handlu elektronicznym. Jego historia pokazuje, że przy odpowiedniej motywacji i chęci do nauki, można całkowicie zbudować dochodowy biznes online bez tony pieniędzy z góry.
Kilka kluczowych lekcji z doświadczenia Alexa:
Alex wciąż jest w trakcie swojej podróży, której celem jest zbudowanie 9-cyfrowego biznesu. Jego rady dotyczące sukcesu w eCommerce sprowadzają się do posiadania właściwego nastawienia - chęci do nauki, szybkiego dostosowywania się i ciężkiej pracy. Podczas gdy narzędzia i technologia mają znaczenie, sukces ostatecznie zależy od opanowania tych podstawowych umiejętności marketingowych i budowania biznesu.
Wywiad z Michaiłem Sołowjowem: Założycielem zespołu partnerskiego w niszy finansowej
Alex udowadnia, że dzięki zapałowi i wytrwałości można odnieść duży sukces bez względu na pochodzenie. Miejmy nadzieję, że jego historia zmotywuje innych przedsiębiorców do wykorzystania swojego potencjału.
Jeśli chcesz skontaktować się z Alexem lub dowiedzieć się więcej o jego taktyce eCommerce i Facebook Ads, możesz sprawdzić jego kanały mediów społecznościowych i strony internetowe: