Historia jest krótka. Przedstawicielka siedzi na czatach tematycznych w telegramie i "łowi". Napisała do mnie w wiadomościach prywatnych (szukałem affiliate marketera do strony), że reprezentuje tę gównianą firmę. Postanowiłem spróbować, nie badając nic na temat sieci, kim są i co reprezentują, jest wiele informacji o ich pracy. Zbudowałem własną kampanię i ustawiłem sobie 50$ dziennego limitu. Wpłacone na test 150$ (próbowała mnie zmusić do wpłaty 300 =)). Uruchomiłem ją i o mój Boże wszystkie budżety zostały wyssane dosłownie w 10 minut bez konwersji naturalnie, po prostu umieścili 14xx botów na stronie) Kiedy zapytałem co do kurwy nędzy i dlaczego limit stop nie działa ... manager włączył virgin pioneer mówiąc "przepraszam, może nie wyjaśniłem wszystkiego...? Nie przekreślajcie mnie proszę, wymyślimy to) Cynizm tej osoby po prostu mnie zabił. Potem napisali do mojego Telegramu anf jak rozumiem przywódca gangu, pewnie chciał coś jeszcze dłubać w kieszeniach, może nagle zdecyduję się na depozyt .... Zbanował wszystkich i zapomniał, więc postanowiłem się tym podzielić tutaj.