Postanowiłem sprawdzić ten program partnerski, spotkałem się z wieloma, więc bez większych nadziei stworzyłem kampanię reklamową, rzuciłem 100$ budżetu.... I 99,9% ruchu z fałszywych serwisów streamingowych skopiowane to samo z tego samego filmiku fałszywe morderstwa, prostytutki i chińskie so-so cinemas skopiowane z błędami i przetłumaczone przez google translator (dosłownie jeden na jeden skopiowane). Sieć soesn nie podaje nazwy adresu źródłowego, widać to później przy innych serwisach. Chodzi o to, że wyłączasz źródła botów po numerze, a one wyskakują ponownie z nowym numerem lub stroną o identycznym adresie z różnicą jednego znaku. Czyli śmietnik bez normalnej kontroli źródeł i własnej sieci botów.... Dzielą budżet, ale realnego wykorzystania jest 0. Jak ktoś potrzebuje podkręcić oglądalność dla statystyk, to może pójdzie (choć 80% ich ruchu, nawet google analytics, nie uwzględnia i widzi wpisywanie, nawet nakłada karę). Jako platforma do reklamy zdecydowanie ich nie polecam. Również na tych źródłach, które nie wydają się być fraidowane są same clickandery/popundery zamiast banerów reklamowych, więc wynik z testów jest zerowy. Support radzi jedynie wyłączenie źródeł (co godzinę siedzieć i obserwować), a także stosowanie liczników bez ochrony przed ruchem botów do rozliczania, a nie google analytics.