05 września 2020
  • Rentowność 9
  • Problemy z antywirusami 6
  • Stabilność 7
  • Wsparcie 3

Sieć działa normalnie, ogólnie jestem zadowolony. Dodałem do testu trzy strony - dla alexa rating 24k, 100k, 200k.

Jak tylko uzbierała się minimalna kwota wypłaty, napisałem do supportu i poprosiłem o dokumenty (paszport, screenshoty z podlinkowanych PS). Dostarczono, ale to było za mało. Żądano kolejnych selfies z otwartym paszportem i twarzą. Naturalnie, odmówiłem.

Mała uwaga: Wiem, co to jest procedura KYC i wielokrotnie ją przechodziłem. I nadal będę to robił, jeśli będzie taka potrzeba. ALE! Po pierwsze, PropellerAds robi KYC nie przez providera (który jest już zaufany), ale sam, przez czat, z pomocą swojego mitycznego "działu securiti". Nikt nie powie Ci, co robią z Twoimi dokumentami. Owszem, niejako działają zgodnie z GDPR, ale to GDPR tak naprawdę nie chroni obywateli Rosji.

Po drugie, nie bardzo rozumiem, dlaczego firma, która tylko wyświetla banery na mojej stronie, potrzebuje tak ogromnego pakietu dokumentów. Nigdy nie poproszono mnie o taką stertę dokumentów - ani w banku, ani na giełdzie. Nawet Google AdSense nie wymaga tylu dokumentów.

Zgodzili się jednak zamknąć moje konto i wypłacić zarobione pieniądze. Odmówili szukania alternatywnych rozwiązań. Oczywiście dla nich ważniejsze jest zajęcie stanowiska i zrobienie tego po swojemu. Ok, to jest ich biznes i ich polityka korporacyjna. Więc po prostu przełączyłem się na innego partnera.

Nie mogę dołączyć zrzutu ekranu mojego konta (ponieważ zostałem zbanowany), tutaj jest zrzut ekranu z płatności:

Przetłumaczone z oryginału

review_subjective_opinion.

Witam. Jako legalnie działająca firma bardzo uważamy na KYC. Budujemy system, który może pracować długo i stabilnie, również po to, aby zabezpieczyć pieniądze naszych klientów.

Z powodzeniem pracujemy i rozwijamy się od 9 lat. Taki długotrwały sukces jest mało możliwy w firmach, w których dochodzi do nielegalnych działań z dokumentami klientów. Jeśli tak się dzieje w szarych sieciówkach, to jest to smutne.

25 września 2020, 14:04 0
Nikt nie mówi, że robisz coś nielegalnego z danymi klientów. W 99% przypadków wycieki są przypadkowe, a nie złośliwe. A w zależności od ilości żądanych dokumentów możesz zrobić z daną osobą wszystko - od uzyskania kredytu w banku po przerejestrowanie nieruchomości. Jednocześnie w przypadku wycieku praktycznie nic Ci nie grozi - postaraj się udowodnić skąd wyciekły dane.

A wszystko dla ochrony stu dolarów tygodniowo, które trafiają do tego samego portfela? Skłania do zastanowienia.

04 listopada 2020, 01:54 0