Dopiero teraz z tej recenzji dowiaduję się, że z Twoich słów coś się wymsknęło na globalnym smartlinku, który został mi przekazany przez renomowany system reklamowy do odsprzedaży pop-traffic. Wcześniej powód był starannie ukryty. Wiesz, czym są globalne smartlinki, prawda? Stoją za nimi tysiące ofert, które są rotowane w zależności od parametrów ruchu, a wśród tych tysięcy coś może się prześlizgnąć. Wszystkie globalne smartlinki bez wyjątku mają takie właściwości (i śmigłe też, swego czasu sporo ich wkręciłem, a i często byłem blokowany przez firmy reklamowe w innych miejscach za różne naruszenia na śmigłych smartlinkach). Jak u licha pozwoliłeś na odkręcenie 2 milionów wyświetleń do tego momentu? To oznacza tylko jedno - wszystko tam było w porządku, czyli nie było zamiaru, czego nigdy nie wykazałeś ani nie udowodniłeś. Z Waszej strony - tylko słowa, odwoływanie się do decyzji Waszego działu Polisi i klauzule z jakichś regulaminów, które są sprzeczne z prawem. Wszystko w ciemno - zablokowali konto, wcisnęli pieniądze. Inną wersję usłyszałem od Pani kierownik - "nie zabieramy Panu pieniędzy, one pozostają na koncie, Pan tylko stracił do nich dostęp". Co za hipokryzja!!!

To ja jestem poszkodowanym w tej sytuacji, a na pewno nie Pan. Zaufałem wam moje pieniądze, nadużyliście mojego zaufania, w zasadzie próbujecie zdefraudować moje pieniądze, a to jest oszustwo. To ja powinienem napisać do organów ścigania - pomyślę o tym, może to zrobię, zbierając innych takich jak ja, którzy ucierpieli z waszej winy. Kosztem pisania recenzji w sieci - piszę tylko prawdę, ucierpiałem osobiście i postaram się, aby jak najwięcej kolegów - arbitrów dowiedziało się o waszych schematach rabunku pieniędzy. Najsilniejszy sposób ochrony praw arbitra - maksymalne nagłośnienie sprawy! Namawiam wszystkich, którzy zostali w ten sposób oszukani - nie milczcie!

Podobno czasami pieniądze są zwracane. Nie oddali mi ich. Po co oddawać, skoro można zrabować cudzą własność?

Dopiero teraz z tej recenzji dowiaduję się, że z Twoich słów coś się wymsknęło na globalnym smartlinku, który został mi przekazany przez renomowany system reklamowy do odsprzedaży pop-traffic. Wcześniej powód był starannie ukryty. Wiesz, czym są globalne smartlinki, prawda? Stoją za nimi tysiące ofert, które są rotowane w zależności od parametrów ruchu, a wśród tych tysięcy coś może się prześlizgnąć. Wszystkie globalne smartlinki bez wyjątku mają takie właściwości (i śmigłe też, swego czasu sporo ich wkręciłem, a i często byłem blokowany przez firmy reklamowe w innych miejscach za różne naruszenia na śmigłych smartlinkach). Jak u licha pozwoliłeś na odkręcenie 2 milionów wyświetleń do tego momentu? To oznacza tylko jedno - wszystko tam było w porządku, czyli nie było zamiaru, czego nigdy nie wykazałeś ani nie udowodniłeś. Z Waszej strony - tylko słowa, odwoływanie się do decyzji Waszego działu Polisi i klauzule z jakichś regulaminów, które są sprzeczne z prawem. Wszystko w ciemno - zablokowali konto, wcisnęli pieniądze. Inną wersję usłyszałem od Pani kierownik - "nie zabieramy Panu pieniędzy, one pozostają na koncie, Pan tylko stracił do nich dostęp". Co za hipokryzja!!!

To ja jestem poszkodowanym w tej sytuacji, a na pewno nie Pan. Zaufałem wam moje pieniądze, nadużyliście mojego zaufania, w zasadzie próbujecie zdefraudować moje pieniądze, a to jest oszustwo. To ja powinienem napisać do organów ścigania - pomyślę o tym, może to zrobię, zbierając innych takich jak ja, którzy ucierpieli z waszej winy. Kosztem pisania recenzji w sieci - piszę tylko prawdę, ucierpiałem osobiście i postaram się, aby jak najwięcej kolegów - arbitrów dowiedziało się o waszych schematach rabunku pieniędzy. Najsilniejszy sposób ochrony praw arbitra - maksymalne nagłośnienie sprawy! Namawiam wszystkich, którzy zostali w ten sposób oszukani - nie milczcie!

Zlekceważony zespół śmigłego piekiełka! NIGDY nie przedstawiłeś żadnych dowodów na prowadzenie zakazanej działalności. Nigdy nie przedstawiłeś żadnych - uważasz, że jesteś "prawdą w ostateczności" i nie zawracasz sobie głowy taką drobnostką jak przedstawienie dowodów.

Zgodnie z prawem WSZYSTKICH państw - nielegalne przetrzymywanie cudzych pieniędzy jest przestępstwem. Ja wysłałem Ci pieniądze za usługi reklamowe. Nie świadczyłeś mi tych usług za pozostałą część depozytu. Bądź na tyle uprzejmy, aby mi ją zwrócić. Zastrzegam sobie prawo do wystąpienia na tę okoliczność do organów ścigania, jak również zastrzegam sobie prawo do publikowania prawdziwych informacji na ten temat. I jest to prawda.